PiS chce komisji śledczej ws. działań Rostowskiego. PO mówi "nie"

Szef klubu PO Rafał Grupiński podkreśla, że nie ma żadnego merytorycznego powodu, żeby przeprowadzać śledztwo dotyczące działań ministra finansów Jacka Rostowskiego.

2013-07-23, 15:38

PiS chce komisji śledczej ws. działań Rostowskiego. PO mówi "nie"

Posłuchaj

PiS chce komisji śledczej ws. działań Jacka Rostowskiego. Relacja Sylwii Białek (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak mówi Grupiński, działania Rostowskiego są jawne, wszelkie dane są ogólnodostępne, więc "nie wiadomo, czego miałaby dotyczyć taka komisja śledcza i co Jarosław Kaczyński chciałby śledzić".
Szef klubu Platformy zapewnia, że wysoko ocenia działania resortu Rostowskiego. - To skuteczne działania ministra spowodowały, że dopiero w drugiej fazie kryzysu mamy nieco więcej kłopotów, niż dotąd mieliśmy. Rostowski jest słusznie doceniany przez gremia europejskie jako jeden z najlepszych ministrów finansów w Europie - zaznacza.
"Jestem przeciwny, to robienie teatru politycznego"
Przeciwny powołaniu komisji jest również szef sejmowej komisji finansów publicznych Dariusz Rosati z PO. - Komisje śledcze nie sprawdzają się w Sejmie, są czysto upolitycznionymi ciałami, których działaniem na ogół nie jest dojście do prawdy, tylko robienie teatru politycznego, jestem absolutnie przeciwny tego typu instytucjom - zaznacza. Jak zauważa, w Polsce są instytucje odpowiedzialne konstytucyjnie za przestrzeganie prawa, także w zakresie budżetu i można korzystać z tych instytucji.
Rosati ocenia, że zapowiedziana przez premiera Donalda Tuska i ministra finansów nowelizacja tegorocznego budżetu "wynika z tego, że przebieg wydarzeń gospodarczych był gorszy od zakładanego". - Zresztą to nie był tylko błąd ministra finansów, także Komisja Europejska, Międzynarodowy Fundusz Walutowy przewidywały znacznie wyższy wzrost w tym roku, niż ostatecznie się okazało - twierdzi polityk Platformy.
Również zdaniem posłanki PO Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej "absolutnie nie ma uzasadnienia dla powołania komisji śledczej". - Komisja Śledcza może badać zdarzenia obejmujące różne grupy, środowiska, efekty, a nie pastwić się bez powodu nad jednym człowiekiem - zaznacza.
PiS chce komisji, SP - odwołania Rostowskiego
PiS ma złożyć wniosek o powołanie komisji śledczej w sprawie działań podejmowanych przez ministra finansów w ciągu dwóch-trzech tygodni.
Z kolei Solidarna Polska przygotowała wniosek o odwołanie Jacka Rostowskiego. Zarzuty dotyczą wzrostu zadłużenia publicznego o ponad 340 mld zł oraz "oszukania Polaków" w sprawie deficytu tegorocznego budżetu. SP nie ma jednak jeszcze wystarczającej liczby podpisów pod tym wnioskiem.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej