Andrzej Z. "Słowik" jest już na wolności
Uniewinniony w sprawie o nakłanianie do zabójstwa Marka Papały Andrzej Z. "Słowik" w poniedziałek opuścił więzienie.
2013-08-05, 12:32
Posłuchaj
Andrzej Z. ps. Słowik opuścił warszawski areszt przy ul. Rakowieckiej. Nie odpowiadając na pytania czekających na niego dziennikarzy, ubrany w garnitur były gangster szybko wszedł do taksówki.
Prawnik "Słowika", który asystował mu przy wyjściu z aresztu, przekazał że jego klient nie życzy sobie publikowana swojego wizerunku ani nazwiska.
Jeszcze w ubiegłym tygodniu były szef gangu pruszkowskiego nie wiedział, kiedy odzyska wolność. Odpowiadał bowiem przed sądem za nakłanianie do zabicia generała Marka Papały.
31 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił w tej sprawie Ryszarda Boguckiego i Andrzeja Z. W uzasadnieniu zarzucił warszawskiej prokuraturze apelacyjnej, która złożyła akt oskarżenia, "przecenienie dowodów w tej sprawie". Podkreślił, że oskarżyciel nie wykazał winy oskarżonych i nie przekonał sądu do swoich racji.
REKLAMA
"Słowikowi" zarzucano, że w 1998 r. zaoferował płatnemu zabójcy 40 tys. dolarów za zastrzelenie ówczesnego komendanta głównego policji.
Rok temu "Słowik" został też oczyszczony ze wszystkich zarzutów związanych z działalnością gangu pruszkowskiego.
Jego wyrok za pozostałe przestępstwa skończył się właśnie w poniedziałek
Jak poinformował adwokat Andrzeja Z., największym marzeniem jego klienta jest wyprawa z synem na ryby.
REKLAMA
Radio Szczecin, IAR, bk
REKLAMA