Chwile grozy na Krymie. Dziewięć godzin w kolejce górskiej
Nawet dziewięć godzin spędzili niektórzy turyści uwięzieni w kolejce górskiej na Krymie. Akcja ratownicza zakończyła się w środku nocy.
2013-08-12, 15:47
Posłuchaj
Kolejka na górę Aj-Petri zatrzymała się w niedzielę koło godziny 15.30. Nie wiadomo, jaka była przyczyna awarii. W dwóch wagonikach było 76 turystów. Wśród nich Ukraińcy, Rosjanie i Ormianie. Jeden z wagoników utknął na wysokości 50 metrów, a drugi 130. Ponieważ kolejki nie udawało się uruchomić, do każdego z nich wszedł ratownik, który pomagał w ewakuacji. Najpierw 38 turystów opuściło stojący najniżej wagonik. Dopiero po północy ostatnia osoba opuściła drugi wagonik. Nikt nie został ranny. Choć na miejscu na wszelki wypadek były jednak karetki pogotowia i psychologowie.
Aj-Petri to jeden z najwyższych szczytów krymskich gór. Jego wysokość to 1234 metry. Na szczyt prowadzi 3-kilometrowa kolejka, z jedną stacją pośrednią. Odległość między tą stacją a najwyższą sięga niemal 1700 metrów. Nie zastosowano tam żadnych dodatkowych podpór, co jest wyjątkowym rozwiązaniem na skalę europejską.
REKLAMA