Pożar i wybuch w Puławach: zginęła jedna osoba
Jedna osoba poniosła śmierć, a jedna została ranna w wyniku pożaru i eksplozji, do których doszło w parterowym budynku w Puławach na Lubelszczyźnie.
2013-08-16, 18:32
Posłuchaj
Do eksplozji doszło około godziny 14.00. W zgliszczach mogą być uwięzione kolejne ofiary. Jednak obiektu wciąż nie udało się przeszukać, bo dach grozi zawaleniem. Powiatowy inspektor budowlany podejmuje decyzję co zrobić z konstrukcją.
Według sąsiadów, przyczyną tragedii był prawdopodobnie wybuch agregatu prądotwórczego. Szczegółowe okoliczności zdarzenia będą ustalane przez policję.
W budynku tym były dwa pomieszczenia - mieszkalne i gospodarcze. Dom spłonął, a na skutek wybuchu zawaliła się jedna ściana budynku. - Na miejscu pracują pirotechnicy. Działania są utrudnione, ponieważ dach uszkodzonego budynku grozi zawaleniem - powiedział Waldemar Łazuga z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Wewnątrz budynku znaleziono ciało jednej osoby. Policjanci ustalają jej tożsamość.
Według ustaleń policji budynek zamieszkiwali dwaj bracia. Jeden z nich, 34-latek, zdołał uciec z domu, kiedy wybuch pożar. Z poparzeniami ciała przetransportowano go śmigłowcem do szpitala w Lublinie.
REKLAMA
Budynek, w którym doszło do wybuchu, znajduje się w rejonie domów jednorodzinnych. Nie było konieczności ewakuacji ich mieszkańców.
PAP/IAR/agkm
REKLAMA