Tyson: jestem na granicy śmierci

Legendarny amerykański bokser Mike Tyson wyznał, że z powodu problemów z alkoholem stanął "na granicy śmierci".

2013-08-25, 12:01

Tyson: jestem na granicy śmierci
Mike Tyson. Foto: Eduardo Merille/CC/Wikipedia

W wywiadzie dla kanału sportowego ESPN mówił: "Chcę żyć w trzeźwości. Nie chcę umierać. Jestem na granicy śmierci, dlatego, że jestem alkoholikiem. Nie piłem i nie przyjmowałem narkotyków już sześć dni i to już jest cud".

47-letni były bokser oświadczył, że "zrobił w swoim życiu wiele złego i teraz chce zasłużyć na odpuszczenie win".

Mike Tyson jest ikoną boksu. Mistrzem świata wagi ciężkiej organizacji WBC został w 1986 roku. Miał wtedy 20 lat, 4 miesiące i 22 dni - to czyni go najmłodszym czempionem w historii tej dyscypliny. Rok później Amerykanin był już najlepszym pięściarzem wagi ciężkiej wszystkich federacji.
Karierę sportową zakończył w 2005 roku, osiągając rezultat 50. zwycięskich walk. Ostatnio dużo podróżuje po świecie, zarabiając na swym wizerunku i popularności. Był m.in. w Polsce, Czechach, Hongkongu i Kazachstanie.
W mijającym tygodniu Mike Tyson zadebiutował jako promotor. Jego podopieczny Argenis Mendez zremisował pojedynek z Arashem Usmanee i zachował bokserski pas mistrza świata organizacji IBF w kategorii superpiórkowej.
47-letni Amerykanin, którego grupa przyjęła nazwę Tyson Iron Mike Productions, przyznał, że miał tremę przed debiutem w nowej roli. – Nigdy w życiu nie planowałem, że po zakończeniu kariery będę promotorem. Jestem naprawdę szczęśliwy, że wróciłem do boksu – podkreślił. Tyson ma za sobą walkę z depresją i uzależnieniem od narkotyków. Zapewnił, że postara się, aby podopieczni nie powtarzali jego błędów.

– Mam nadzieję, że nie skończą jak ja. Nie jestem cudotwórcą. Jedyne, co mogę zrobić, to zasugerować im, aby szli w dobrym kierunku – dodał były sportowiec, który ze względu na postawę w ringu i poza nim był nazywany "Bestią" (zasłynął odgryzieniem Evanderowi Holyfieldowi kawałka ucha w trakcie walki). Był sądzony m.in. za pobicia oraz za prowadzenie samochodu w stanie odurzenia narkotykowego.

REKLAMA

Mike Tyson jest ojcem ośmiorga dzieci, od czasu do czasu gra w filmach.

IAR/PAP/mk

''

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej