Niemcy chcą kary za użycie broni chemicznej Syrii
Niemcy będą domagać się międzynarodowej reakcji, jeśli potwierdzi się, że w Syrii użyto gazów bojowych. Władze w Berlinie nie precyzują jednak, o jaką reakcję chodzi.
2013-08-26, 15:35
Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert powiedział, że atak z użyciem broni chemicznej musi zostać ukarany. Jak podkreślał, coś takiego nie może pozostać bez konsekwencji.
Seibert nie odniósł się do możliwej interwencji militarnej w Syrii ani ewentualnego niemieckiego wsparcia dla tej operacji. Stwierdził jedynie, że trzeba zrobić wszystko co możliwe, aby znaleźć dla Syrii rozwiązanie polityczne.
Wojna domowa w Syrii - czytaj więcej
Rzecznik poinformował przy okazji, że kanclerz Angela Merkel rozmawiała na temat Syrii z premierem Wielkiej Brytanii i prezydentem Francji. Także niemiecki minister spraw zagranicznych ostrożnie podchodzi do rozwiązania militarnego. Guido Westerwelle powiedział, że trzeba działać zdecydowanie, ale równocześnie roztropnie, aby nie doprowadzić do zaognienia sytuacji w całym regionie.
REKLAMA
IAR/mk
REKLAMA