Jerzy Buzek i Jerzy Hausner w obronie OFE
Były premier i były minister finansów wydali oświadczenie, w którym piszą między innymi, że reforma emerytalna w 1999 roku była konieczna.
2013-09-05, 21:16
Politycy w oświadczeniu napisali, że zdają sobie sprawę z problemów z deficytem budżetowym, jednak zabieg z reformą OFE uważają za działanie doraźne, a nie kompleksowe. Nie przyczyni się ono do poprawy sytuacji finansów publicznych, ani ekonomicznego bezpieczeństwa ubezpieczonych. "Jest to zatem propozycja szkodliwa dla polskiej gospodarki" - czytamy w oświadczeniu.
Jerzy Buzek i Jerzy Hausner uważają, że należy analizować działanie rozwiązań przyjętych przed laty i wyciągać odpowiednie wnioski. Jednak propozycja przedstawiona przez rząd oznacza totalny demontaż systemu emerytalnego. Autorom nie podoba się również sposób argumentacji za projektem rządowym, który ich zdaniem jest nierzetelny i podważa zaufanie do państwa.
Rząd zdecydował, że środki OFE zainwestowane w obligacje zostaną przeniesione na subkonto w ZUS, natomiast akcyjne pozostaną w Funduszach. Obywatele będą mieli trzy miesiące na wybór - subkonto czy OFE. Brak wyboru w tym czasie oznacza przeniesienie ich do ZUS. Proces przenoszenia na subkonto ma się rozpocząć 10 lat przed emeryturą. Rząd wykluczył natomiast nacjonalizację Funduszy - nie przejmie akcji z ich portfela.
Jerzy Buzek był premierem w latach 1997-2001 i to jego rząd wprowadzał w życie reformę emerytalną. Jerzy Hausner był ministrem finansów w kolejnym rządzie Leszka Millera.
REKLAMA
mr
REKLAMA