Komisja Europejska idzie na wojnę z dopalaczami
Bruksela walczy z dopalaczami - chce szybciej i skuteczniej wycofywać je z rynku. Komisja Europejska zaprezentowała projekt przepisów w tej sprawie.
2013-09-17, 13:25
Posłuchaj
Dopalacze to coraz większy problem, w latach 2009-2012 ich liczba w Unii Europejskiej potroiła się. Komisja interweniuje, bo - jak podkreśla - obecny system wykrywania i zakazywania dopalaczy nie spełnia oczekiwań.
- Nowe substancje psychoaktywne zagrażają przede wszystkim młodym ludziom. W sytuacji pozbawionego granic rynku wewnętrznego do rozwiązania tego problemu potrzebne są wspólne, unijne przepisy - mówi wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Viviane Reding.
Objęcie zakazem groźnej substancji psychoaktywnej zajmuje przynajmniej dwa lata. Po wprowadzeniu unijnych przepisów ten czas ma być skrócony do 10 miesięcy. W wyjątkowo poważnych sytuacjach możliwe będzie wycofanie z rynku ze skutkiem natychmiastowym na rok.
W tym czasie zostanie przeprowadzona pełna ocena ryzyka. Ponadto, dzięki nowemu systemowi Bruksela będzie mogła zająć się większą liczbą przypadków i zastosować środki dostosowane do zagrożeń, łącznie z sankcjami karnymi. Teraz projektem przepisów przygotowanym przez Komisję zajmą się kraje członkowskie i europosłowie.
REKLAMA
IAR/MP
REKLAMA
REKLAMA