Tajemnicza dymisja szefa SKW. Lewica chce wyjaśnień
2013-09-25, 13:30
Lewica zaniepokojona zamieszaniem wokół kontrwywiadu. Odwołania generała Janusza Noska, szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego chce premier, ale nie wiadomo, jakie powody stoją za jego decyzją.
Posłuchaj
Według mediów, może chodzić o zarzuty jakie SKW kieruje pod adresem wiceministra obrony narodowej generała Waldemara Skrzypczaka.
Leszek Miller z SLD podkreślił, że nie można bagatelizować sprawy, bo chodzi o lobbing w resorcie, który odpowiedzialny jest za wydatki na sumę 130 mld złotych.
Według Stanisława Wziątka posłom należą się wyjaśnienia, dlaczego szef SKW został odwołany, zwłaszcza że doszło do tego w dniu, gdy negatywnie zaopiniował certyfikat bezpieczeństwa dla generała Skrzypczaka. Certyfikat dopuszcza urzędników do tajnych dokumentów.
Decyzja ta zapadła w związku z podejrzeniami, jakie SKW nabrało wobec wiceministra. W ubiegłym tygodniu szef SKW skończył postępowanie dotyczące wydania certyfikatu bezpieczeństwa generałowi Skrzypczakowi. Uznał, że wiceminister nie może mieć dostępu do jakichkolwiek tajemnic i poinformował o tym premiera, ministrów obrony narodowej oraz spraw wewnętrznych.
Według mediów, w sprawie generała Skrzypczaka Służba Kontrwywiadu Wojskowego wysłała dwa zawiadomienia do prokuratury wojskowej jeszcze w kwietniu tego roku. Od tamtej pory nie było jednak decyzji czy zbadaniem wiarygodności materiałów zebranych przez funkcjonariuszy, ma się zająć wojskowa czy cywilna prokuratura. Ostatecznie sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, to