Skarbnik PiS aktywnie wspiera Antoniego Macierewicza
- Taka aktywność jest potrzebna, a moim zadaniem jest ją zabezpieczyć finansowo - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" skarbnik PiS Stanisław Kostrzewski.
2013-10-02, 08:02
Stanisław Kostrzewski wytłumaczył w wywiadzie dla "GW", że postrzega wydawanie pieniędzy na politykę z punktu widzenia efektywności tych wydatków, to znaczy na ile przekłada się to na wzrost poparcia dla PiS. - Działalność [Antoniego Macierewicza i jego zespołu] jest bezwzględnie potrzebna. W smoleńsku zginął prezydent RP, twórca naszego środowiska politycznego, wielu naszych przyjaciół, wielu wybitnych Polaków. Wyjaśnienie katastrofy to nasz moralny obowiązek - powiedział.
Zobacz specjalny serwis: KATASTROFA SMOLEŃSKA >>>
W odpowiedzi na zarzut gazety, że Jarosław Kaczyński żyje za pieniądze partyjne, skarbnik odpowiedział, że ta sprawa była już przedmiotem badań Państwowej Komisji Wyborczej. - Funkcjonowanie polityka takiej klasy jak Jarosław Kaczyński stawia określone wymagania - podkreślił. - Opłacamy ochronę prezesa PiS, to rzecz bezdyskusyjna. Muszę postawić na ochronę najwyższej jakości, a nie na leśnych dziadków w uniformach - stwierdził. Dodał, że jeden przegrany przez prezesa PiS proces kosztuje nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Kostrzewski dodał, że ze względu na emocje, które budzi PiS czasem za niektóre rzeczy jego partia musi drożej płacić, albo odmawia się jej zrealizowania usługi. - Czasami musimy działać przez pośredników, bo jak ktoś usłyszy nazwę "PiS" to od razu odmawia współpracy - zaznaczył.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
"Gazeta Wybocza", PAP, kk
REKLAMA