Jarosław Kaczyński: trzeba odwrócić fatalny trend

- By istniała Polska, muszą istnieć Polacy. A gdyby obecne trendy się utrzymały, to przy końcu wieku będzie nas tylko 16 mln - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

2013-11-23, 14:24

Jarosław Kaczyński: trzeba odwrócić fatalny trend
Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Foto: PAP/Tomasz Gzell

Posłuchaj

Jarosław Kaczyński o sytuacji demograficznej w Polsce (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Podczas sobotniej Rady Politycznej PiS prezes tej partii Jarosław Kaczyński zapowiedział w lutym odbędzie się druga tura kongresu Prawa i Sprawiedliwości, podczas której zostanie uchwalony program.

- Mamy wiele wydarzeń, afery, zmiany w rządzie, całą masę plotek, zapowiedzi, że coś się jeszcze stanie. W tym zamieszaniu szczególnie istotne jest to, byśmy potrafili odróżniać sprawy najważniejsze od tych innych - stwierdził prezes PiS.
Jak podkreślił, "pierwszym zadaniem każdej dobrej władzy w Polsce jest odwrócenie tego fatalnego trendu, który prowadzi do zwijania się narodu". - By istniała Polska, muszą istnieć Polacy. A gdyby obecne trendy się utrzymały, to przy końcu wieku będzie nas tylko 16 mln - powiedział. Jak podkreślił, tę kwestię trzeba uznać za najważniejszą, bez jej rozwiązania wszystkie inne tracą znaczenie.

x-news.pl, TVN24
Budowa mieszkań, walka z bezrobociem i podniesienie płac

- Musimy podjąć odważnie politykę prorodzinną. Podjąć odważnie, to znaczy powiedzieć sobie, a następnie realizować plan, w ramach którego państwo przejmuje znaczą część odpowiedzialności za utrzymanie najmłodszych, dzieci - zaznaczył.
Do tego jednak - jak przekonywał - potrzebne jest spełnienie kilku warunków. - Żeby przychodziły na świat dzieci, musimy mieć mieszkania. Musimy odważnie podjąć program budowy mieszkań dla zwykłych obywateli - tych o średnich i mniejszych od średnich, dochodach - powiedział.
Drugi warunek - według szefa PiS - to praca. - To jest najpierw ograniczenie, a później daj Boże likwidacja bezrobocia. Bez pracy nie ma rodziny, a bez rodziny nie ma dzieci - stwierdził prezes PiS. Zwrócił uwagę, że ważna jest także kwestia wysokości płacy w Polsce. Jak powiedział, obecnie około miliona ludzi w naszym kraju pracuje za 5 złotych za godzinę, a wielu - za stawki niewiele wyższe. - To musi być zmienione - zaznaczył.
Wielki program gospodarczy dla Polski

Kaczyński podkreślił, że po to, by zapobiec problemom demograficznym kraju i wspomóc jego rozwój "trzeba mieć wielki program gospodarczy dla Polski". - Myśmy taki program opracowali jeszcze w 2008 roku, został uchwalony podczas naszego kongresu programowego w roku 2009, w Krakowie - powiedział prezes PiS. Zaznaczył, że od tego czasu w gospodarce polskiej i światowej wiele się zmieniło. - Dlatego jest potrzebny nowy taki program - oświadczył i dodał, że "taki nowy program jest w przygotowaniu".
Jak podkreślił, w jego skład powinny wchodzić propozycje dotyczące: inwestycji; rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw; zwiększenia liczby miejsc pracy; uwzględnienia potrzeb budownictwa mieszkaniowego. Wskazał także na konieczność odbudowy gospodarki morskiej i "podjęcie wielu innych działań, w tym naprawy finansów publicznych, bez której tworzenie wszelkiego rodzaju programów społecznych i gospodarczych jest niemożliwe".
- Czy tego rodzaju przedsięwzięcie jest dziś możliwe? Tak, koleżanki i koledzy, tak proszę państwa, takie przedsięwzięcie, wielkie i ambitne jest w dzisiejszej Polsce możliwe, ale musi być spełniony jeden warunek: musi być naprawione polskie państwo - przekonywał Kaczyński.

REKLAMA

"Nie możemy nieść na plecach tego wielkiego worka kamieni"

Zdaniem prezesa pozytywne zmiany są w granicach możliwości Polaków. - Mamy dynamiczny naród, mamy podstawy ku temu, by iść do przodu, ale nie możemy nieść na plecach tego wielkiego worka kamieni, który został nam narzucony przez obecną władzę, przez praktyki, które niekiedy ciągną się od dwudziestu kilku lat - ocenił.
Według Kaczyńskiego pod rządami obecnej ekipy będziemy mieli ciągle Polskę zastoju i ogromnych różnic społecznych zarówno między grupami społecznymi jak i między regionami. Zdaniem prezesa PiS aparat państwowy "w dzisiejszym kształcie, przy dzisiejszych rządach" nie jest w stanie doprowadzić do pozytywnych zmian w kraju, "bo każdy program nawet, gdyby był sam w sobie dobry (...) zostanie zmarnowany, zostanie zmieniony przez różnego rodzaju układy, korupcję, kolesiostwo".
- To co dzieje się dzisiaj w naszej ojczyźnie, można określić jako wielka bieda. Wielka bieda, ale nie w rozumieniu tylko braku środków materialnych, bardzo niskiego poziomu życia znacznej części Polaków, tylko w rozumieniu szerszym. W rozumieniu, które odnosi się do kształtu naszego życia w bardzo różnych jego aspektach. Jest w Polsce ktoś, o kim możemy powiedzieć, że jest ojcem tej biedy - to Donald Tusk, premier obecnego rządu - stwierdził Kaczyński.

x-news.pl, TVN24
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej