Wielka Brytania: chaos w komunikacji lotniczej

Trwają zakłócenia w połączeniach lotniczych z Wielką Brytanią. Centralny ośrodek kontroli ruchu powietrznego tłumaczy setki opóźnionych i odwołanych lotów awarią systemu połączeń głosowych z pilotami.

2013-12-07, 15:27

Wielka Brytania: chaos w komunikacji lotniczej
Londyński port Heathrow, który przez 35 lat był niekwestionowanym liderem rankingu . Foto: Wikimedia Commons/CC/Tom Murphy VII

Posłuchaj

Grzegorz Drymer z Londynu o chaosie w komunikacji lotniczej w Wielkiej Brytanii/IAR
+
Dodaj do playlisty

Technicy ośrodka zapewniają, że do godz. 19 czasu polskiego usuną problem.
Problem powstał rano, kiedy ośrodek w Swanwick w zachodniej Anglii nie przestawił się z operacji nocnych na dzienne, kiedy ruch jest znacznie większy. W miarę upływu dnia narastała liczba odwołanych połączeń, a niemal wszystkie miały opóźnienia. Im większe lotniska, tym trudniej było zachować normalne tempo odlotów i pod wieczór British Airways odwołały już 150 połączeń z Heathrow, a starty ze Stansted i Gatwick nabrały 3-godzinnych opóźnień.
Przedstawicielka ośrodka w Swanwick powtarzała w licznych wywiadach: "Chcielibyśmy szczerze przeprosić pasażerów za wszelkie niedogodności. Jesteśmy w stanie obsłużyć mniej samolotów niż normalnie, ale nie ma najmniejszych problemów z bezpieczeństwem".
To słaba pociecha dla tysięcy ludzi koczujących w terminalach. - Nawet jeśli uda się teraz naprawić system, pozostają straszne zaległości w odlotach, piloci i maszyny są nie tam, gdzie powinni być, więc dla podróżnych reszta dnia będzie też pod psem - powiedział BBC ekspert z dziennika "The Independent", Simon Calder.
pp/IAR

Zobacz galerię Dzień na Zdjęciach>>>

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej