Paryż: kolejny cel premiera Tuska w objeździe ukraińskim po Europie

2014-01-30, 17:46

Paryż: kolejny cel premiera Tuska w objeździe ukraińskim po Europie
Donald Tusk. Foto: PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Szef polskiego rządu spotka się z prezydentem Francji Francois Hollande'm .Wcześniej rozmawiał o sytuacji w Kijowie z szefami Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego.

Protesty na Ukrainie - serwis specjalny >>>

Paryż to kolejny  po Budapeszcie i Brukseli etap "ukraińskich podróży" premiera. Do tej pory Francja poprzestała na słowach ostrej krytyki pod adresem władz w Kijowie za użycie siły i brutalność w stosunku do opozycji. W Paryżu mówi się i pisze o tajemniczym znikaniu bez wieści przeciwników Wiktora Janukowycza, ale można odnieść wrażenie, iż zainteresowanie Francji bardziej skupia się na tym, co się dzieje we francuskojęzycznej Afryce niż nad Dnieprem i Dniestrem.

Pojawiają się komentarze, że są dwie Ukrainy: ta rosyjskojęzyczna i prawosławna i zachodnia, zwrócona w kierunku Brukseli i Watykanu. Rozmowy premiera Tuska i prezydenta Hollande’a będą się zapewne koncentrowały na tym, aby Paryż zwracał większą uwagę na wydarzenia na wschodzie Europy, a Warszawa - życzliwiej patrzyła na plany Francji większego zaangażowania się, także finansowego, Unii Europejskiej w interwencje w Afryce.

Podróż ukraińska

W środę Tusk na Węgrzech spotkał się z szefami państw Grupy Wyszehradzkiej. Wcześniej w czwartek premier był w Brukseli, gdzie spotkał się z szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso i przewodniczącym europarlamentu Martinem Schulzem. Tusk zaapelował o wspólne i konsekwentne stanowisko Unii Europejskiej wobec sytuacji na Ukrainie i pomoc w poszukiwaniu rozwiązania kryzysu politycznego.

REKLAMA

W piątek premier spotka się z sekretarzem obrony USA Chuckiem Hagelem, a potem uda się do Berlina i Londynu na rozmowy z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem.

Antyrządowe protesty na Ukrainie, które wybuchły w listopadzie po decyzji rządu o niepodpisywaniu umowy stowarzyszeniowej z UE, przerodziły się w zamieszki między demonstrantami a milicją.
IAR/PAP/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej