Szef MSW Niemiec o imigrantach: mamy bardzo poważny problem

2015-10-02, 14:51

Szef MSW Niemiec o imigrantach: mamy bardzo poważny problem
Według danych UNHCR, w latach 2015-2016 do Europy napłynie 1,4 mln imigrantów. Foto: PAP/EPA/YANNIS KOLESIDIS

Thomas de Maiziere przyznał, że ogromnie martwi go to, że na terenie Niemiec przebywa wielu imigrantów niezarejestrowanych przez władze.

Posłuchaj

Niemcy coraz bardziej zaniepokojeni uchodźcami. Relacja Wojciecha Szymańskiego z Berlina (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- To bardzo poważny problem - ocenił niemiecki minister spraw wewnętrznych w wywiadzie dla wieczornego wydania wiadomości ZDF (drugiego programu telewizji publicznej).

Z danych Urzędu ds. Migracji i Uchodźców wynika, że co najmniej 290 tys. imigrantów nie zostało jeszcze zarejestrowanych.

Masowy napływ imigrantów coraz bardziej niepokoi też zwykłych Niemców. Już 51 proc. mieszkańców Niemiec przyznaje w ankiecie, że ma obawy. To wzrost o 13 pkt proc. w porównaniu z ubiegłym miesiącem. Wzrosła także liczba osób, które uważają, że imigracja przynosi więcej szkody niż pożytku.

Szef MSW: od imigrantów wymagamy dopasowania się

Thomas de Maiziere skrytykował też zachowanie części azylantów. Jak zaznaczył, jeszcze do niedawna imigranci "byli wdzięczni, że w ogóle mogą przebywać na terytorium Niemiec".

- Sami pytali, gdzie jest policja, gdzie jest federalny urząd migracji i uchodźców (tu następuje rejestracja osób chcących się ubiegać o azyl), prosili, by im przydzielić miejsce w ośrodku. Od tego czasu sytuacja uległa zmianie - oświadczył.

Jak wyjaśnił szef MSW, wielu imigrantów chce na własną rękę decydować, dokąd będzie skierowana. - Opuszczają ośrodek, zamawiają taksówkę. Mają - co jest dziwne - pieniądze, żeby przejechać kilkaset kilometrów - wskazał.

- Do tego strajkują, bo się im nie podoba ośrodek i nie smakuje jedzenie. Biorą udział w bójkach - wymienił.

Serwis specjalny:
imigranci1200.jpg
Imigranci w Europie

Kierujący resortem spraw wewnętrznych podkreślił jednocześnie, że w ten naganny sposób zachowuje się na razie mniejszość uchodźców.

- Musimy jednak jasno powiedzieć, że od osób, które przyjeżdżają do Niemiec, wymagamy kultury dopasowania się. Muszą zgodzić się na miejsce, do którego je kierujemy, muszą poddać się uczciwemu trybowi rozpatrzenia wniosku o azyl i muszą uznać nasz porządek prawny - oznajmił.

Minister przyznał, że ośrodki są przepełnione. - Wiem o tym, ale tak jest i nie da się tego zmienić. Proszę o cierpliwość - powiedział. Zapewnił, że władze wszystkich szczebli starają się, by warunki, w jakich przebywają azylanci, były jak najlepsze.

"Imigranci muszą poznać obowiązujące w Niemczech zasady"

W zeszłym tygodniu, w wywiadzie dla dziennika "Bild", niemiecki wicekanclerz Sigmar Gabriel powiedział, że przyjeżdżający do jego kraju imigranci muszą nie tylko poznać język, ale również nauczyć się obowiązujących w Niemczech wspólnych "zasad gry".

W tym celu na język arabski przetłumaczono pierwsze 20 artykułów niemieckiej ustawy zasadniczej, które wydrukowano w 10 tys. egzemplarzy.

REKLAMA


x-news.pl, RUPTLY

Minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier poinformował w czwartek w Nowym Jorku, że od początku roku do Niemiec przyjechało 600 tys. uchodźców. Wcześniejsza prognoza MSW szacowała liczbę azylantów w całym roku bieżącym na ponad 800 tys.

PAP, IAR, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej