Komisja Europejska nie komentuje decyzji Polski o embargu na ukraińskie zboże. "Będziemy ją analizować"
- Jesteśmy świadomi zapowiedzi niektórych państw UE dotyczących środków jednostronnych. Musimy je przeanalizować, więc na tym etapie nie możemy komentować - powiedziała rzecznik Komisji Europejskiej Miriam Garcia Ferrer zapytana o wprowadzony przez Polskę zakaz importu ukraińskiego zboża.
2023-09-17, 19:33
- Doszliśmy do wniosku, że środki zapobiegawcze wprowadzone po raz pierwszy 2 maja tymczasowo nie są już konieczne. Praca platformy koordynacyjnej pozwoliła znacząco zwiększyć handel poprzez szlaki solidarności, zwiększyć ich przepustowość i rozwiązać konkretne problemy. Zapewniło to płynność, a nawet wzrost wywozu (ukraińskiego zboża) do krajów trzecich spoza UE - poinformowała rzeczniczka KE.
- Do tego czasu Ukraina ma wprowadzić od 16 września skuteczne środki kontroli eksportu czterech grup towarów (pszenica, kukurydza, rzepak i nasiona słonecznika), aby zapobiec zakłóceniom rynku w sąsiadujących państwach członkowskich - zaznaczyła Garcia Ferrer.
Czytaj także na TVP Info: Embargo na ukraińskie zboże. Chróścikowski: KE nie powinna niszczyć europejskiego rynku
REKLAMA
Sprawa będzie analizowana
Od północy 16 września polski rząd wprowadził zakaz wwozu ukraińskiego zboża do Polski. - Tak, jak powiedziałem kilka dni temu: albo Komisja Europejska przedłuży zakaz wwozu, przedłuży embargo, albo sami wprowadzimy embargo na kolejne miesiące, na kolejne kwartały, do czasu wypracowania modelu współpracy z naszym wschodnim, ukraińskim sąsiadem - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Wcześniej KE nie przedłużyła unijnego embarga na ukraińskie zboże do pięciu państw członkowskich UE, w tym Polski.
Czytaj także na niezalezna.pl: Minister Telus o wsparciu dla rolników. "Jesteśmy z nimi zawsze, nie tylko na dożynkach"
REKLAMA
- "Człowieku przestań się ośmieszać". Zbigniew Kuźmiuk komentuje wizytę Michała Kołodziejczaka w Strasburgu
- Embargo na zboże z Ukrainy. Cichoń: powinniśmy środkami dyplomatycznymi przekonywać o słuszności naszych działań
Była premier Beata Szydło w Programie 1 Polskiego Radia:
PAP/mn
REKLAMA