Dramatyczne wydarzenia podczas maratonu w Japonii. Złamała nogę, bieg skończyła na czworaka
Ludzie, którzy uprawiają sport z pasją i ogromnym zaangażowaniem są w stanie do ogromnych poświęceń. Japońska biegaczka, Rei Iida, na trasie maratońskiego biegu sztafet wykazała się niesamowitym heroizmem.
2018-10-25, 14:21
Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas rozgrywanego na wyspie Kiusiu drużynowego maratonu. Na starcie rywalizacji stanęły drużyny, w skład których wchodziło sześć zawodniczek, panie zmieniały się co kilka kilometrów. Na swojej zmianie Rei Iida, potknęła się zahaczając o nogę innej biegaczki i upadła.
Według obserwujących zmagania dziennikarzy, Japonka upadła tak niefortunnie, że złamała nogę. Waleczna biegaczka, mimo bólu, nie zeszła z trasy tylko kontynuowała zmagania. Jednak nie biegła dalej, dystans do strefy zmiany - około 300 metrów - pokonała na kolanach.
Kamery zarejestrowały poświęcenie Japonki, na filmie widać, że na jej kolanach pojawiła się krew. Oczekująca na koleżankę w strefie zmian zmienniczka, Mari Imada ocierała łzy patrząc na to jak Rei Iida walczy.
REKLAMA
Polscy kibice pamiętają igrzyska w Soczi i zmagania naszej mistrzyni Justyny Kowalczyk w biegu na 10 km stylem klasycznym. Polka na olimpiadzie w 2014 roku wystartowała ze złamaną kością stopy i zdobyła złoty medal olimpijski.
ah, PolskieRadio24.pl
REKLAMA