Puchar CEV: udany powrót do Europy. Wygrana Indykpolu w trzech setach

Posłuchaj

Grający na pozycji rozgrywającego w drużynie z Olsztyna Radosław Gil cieszył się z szybkiego zakończenia spotkania. (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Dla olsztynian był to powrót do europejskich pucharów po dziesięciu latach nieobecności. Po raz ostatni występowali bowiem w Pucharze CEV w sezonie 2008/2009. W meczu rozgrywanym w hali Urania po Akademikach nie było jednak widać tremy. Czwarta drużyna poprzedniego sezonu PlusLigi dominowała w każdym elemencie, pewnie wygrywając w trzech setach. Dobrze w ataku radzili sobie zwłaszcza środkowi Sebastian Warda i Paweł Pietraszko , których na skrzydle wspomagał wracający do formy po ciężkiej kontuzji Holender Robbert Andringa. 

Zespół z Finlandii nie miał wiele do powiedzenia, w żadnym z setów nie przekraczając bariery 20 zdobytych punktów. Na papierze skład gości mógł jednak budzić respekt. W barwach Hurrikani grają bowiem m.in. uczestniczący w tegorocznych mistrzostwach świata reprezentanci Finlandii Antti Roponen i Hendrik Perkaa czy lider zespołu gości Matti Oivanen, który w sezonie 2013/14 bronił barw... klubu z Olsztyna. Podopieczni Roberto Santillego nie przestraszyli się jednak Finów i pewnie wygrali w trzech partiach. 

W meczu rewanżowym, który odbędzie się w Finlandii, do awansu olsztynianom wystarczyć będą dwa wygrane sety. Zwycięzca polsko-fińskiej rywalizacji w 1/16 finału zmierzy się z przegranym dwumeczu w ramach trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, w którym zmierzą się niemiecki United Volleys Frankfurt i grecki PAOK Saloniki. 

Indykpol AZS Olsztyn - Hurrikaani Loimaa 3:0 (25:14, 25:16, 25:20).

Widzów: 1900.

pm, IAR