Kibice Lazio odwiedzili KL Auschwitz: jesteśmy wstrząśnięci, oby takie zdarzenia nie miały miejsca nigdy więcej
Rok temu ultrasi Lazio Rzym dopuścili się aktu obrażającego pamięć Anny Frank, której podobiznę przyozdobili w koszulkę AS Roma, odwiecznego rywala. Klub został ukarany wówczas karą finansową, a kibice w ramach zadośćuczynienia zobowiązali się odwiedzić KL Auchschwitz.
2018-11-08, 15:35
Ultrasom Lazio od zawsze było po drodze ze skrajną prawicą, tym bardziej, że kibicem klubu był Benito Mussolini. Romie kibicuje serce miasta ("core de sta citta' " śpiewają kibice Giallorossi), a Orłom jego robotnicze przedmieścia. Wybryki na tle rasistowskim mają na Stadio Olimpico (gdzie grają obydwie drużyny) - niestety - długą tradycję. Za jej zeszłoroczną odsłonę władze Serie A nałożyły na Lazio karę 50 tysięcy euro, a kibice rzymskiego klubu przyjechali do Oświęcimia w geście zadoścuczynienia i nauki historii.
- To co tu zobaczyliśmy wstrząsnęło nami i dowodzi, że na terenie niemieckiego obozu koncentracyjnego (nomenklaturę poprawiono po polskiej interwencji) doszło do dramatycznej aberracji, której nie można usprawiedliwić w żaden sposób. Symbol bezdusznej machiny uśmiercającej ludzi, który tu zobaczyliśmy dowodzi, że nauką na przyszłość jest zachowywać wartości ludzkie na tyle wysoko, by takie historie nigdy więcej nie miały miejsca - powiedział rzecznik prasowy S.S Lazio dla portalu laziochannel.it
REKLAMA
Rzecznik reprezentował klub wraz z zawodnikami. W delegacji byli również: uczniowie, studenci rzymskich szkół i uczelni oraz Burmistrz Wiecznego Miasta - Virginia Raggi, której towarzyszyła przewodnicząca rzymskiej gminy żydowskiej - Ruth Dureghello. Nieobecny był prezes rzymian - Claudio Lotito, w którego imieniu przemawiał odpowiedzialny za komunikacje zewnętrzną klubu - Arturo Diaconale.
- Miałem wcześniej osobiste doświadczenia z osobami, które ocalały przed Holokaustem. Ich świadectwa są niezbędne aby nasza młodzież i sportowcy nigdy nie zapomnieli o objawach odczłowieczenia jakie zobaczyli w Oświęcimiu. Naszą obecnością tutaj dotrzymaliśmy zobowiązania naszego prezesa (Lotito), a dotrzymanie zobowiązania jest - jak uważam - bardzo ważne w świecie, który coraz częściej o obowiązku zapomina lub go bagatelizuje. - kontynuował Diaconale.
REKLAMA
- Podczas wizyty rozmawialiśmy z Panią burmistrz o wspólnych projektach, w których chętnie weźmie udział nasz klub, by walczyć z krzywdzącym stereotypem. Szkodzi on wizerunkowi Lazio, który oparty jest przecież na duchu olimpijskim, lojalności oraz wartościach humanistycznych - powiedział Arturo Diagonale, rzecznik Lazio, dla laziochannel.it
Powiązany Artykuł
German Death Camps - zobacz serwis edukacyjno-społeczny
Przypomnę, że w zeszłym roku, kiedy opisywane wyżej zdarzenia ze Stadio Olimpico zaszokowały włoską i międzynarodową opinię publiczną, zobowiązując się do wizyty w KL Auschwitz Claudio Lotito został nagrany przez dziennikarzy, którym wypalił: "zróbmy to i miejmy z głowy tę szopkę".
Hubert Borucki, PolskieRadio 24
REKLAMA