Ekstraklasa: Adam Nawałka przejmuje Lecha Poznań. Były selekcjoner stoi przed trudnym zadaniem

Posłuchaj

Były reprezentant Polski Tomasz Kłos uważa, że Nawałka odmieni zespół Lecha (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W ostatnich dwóch meczach Ekstraklasy Lecha prowadził Dariusz Żuraw, który tymczasowo zastąpił zwolnionego 4 listopada Ivana Djurdjevicia. Pod jego wodzą "Kolejorz" zremisował na wyjeździe z wicemistrzem Polski Jagiellonią Białystok 2:2, a w sobotę pokonał u siebie Wisłę Płock 2:1. Zespół z Poznania zajmuje obecnie ósme miejsce w tabeli.

Jak poinformował Lech na stronie internetowej, w zespole trenerskim Nawałki znajdują się: Bogdan Zając (asystent), Jarosław Tkocz (trener bramkarzy), Remigiusz Rzepka (koordynator sztabu przygotowania motorycznego), Andrzej Kasprzak (trener przygotowania motorycznego), Stanisław Gadziński (trener przygotowania motorycznego), Paweł Frelik (trener mentalny), a także Łukasz Siwecki i Hubert Barański (analitycy).

61-letni Nawałka przestał być trenerem reprezentacji w lipcu po nieudanych dla Polaków mistrzostwach świata w Rosji. Mimo klęski, w ostatnich latach to właśnie on był uznawany za najlepszego polskiego fachowca, dostarczył kibicom bardzo wiele kapitalnych momentów i nie ma najmniejszego sensu rozpatrywać jego kadencji poprzez nieudany turniej. 

Biało-czerwoni pod jego wodzą zanotowali bardzo udane Euro 2016, zajmowali bardzo wysokie miejsca w rankingach, potrafili nawiązywać walkę z czołowymi zespołami globu. Mistrzostwa Europy 2016 były pierwszą wielką imprezą w XXI wieku, w której polscy piłkarze wyszli z grupy. Na dodatek w 1/8 finału wyeliminowali po rzutach karnych Szwajcarię. Zostali zatrzymani dopiero w ćwierćfinale - z Portugalią także było 1:1 po 120 minutach, ale w serii "jedenastek" lepsi okazali się rywale. Nawałkę zastąpił go Jerzy Brzęczek, który po niezbyt długim czasie na stanowisku już teraz boryka się ze sporymi problemami.

To, że Adam Nawałka przejmuje Lecha, jest wydarzeniem szczególnym z kilku powodów. W polskim futbolu dość rzadko byli selekcjonerzy obejmują drużyny z najwyższej półki, na dodatek tak szybko. Na przykład Janusz Wójcik, Paweł Janas czy Waldemar Fornalik nie pracowali później z "topowymi" zespołami w kraju, a Jerzy Engel krótko był w Wiśle Kraków (w 2005 roku, trzy lata po rozstaniu z kadrą).

Nawałka dał się poznać jako miłośnik porządku i dyscypliny. Niezwykle pracowity, wymagający wobec siebie i podwładnych. Słynął z ciężkich treningów w czasie przygotowań drużyn klubowych. Mówi się o nim, że jest perfekcjonistą w każdym calu, ale również o tym, że ma swoje przesądy. Wśród dziennikarzy i osób bliskich reprezentacji krążyły o tym różne opowieści. Zawsze unika kontrowersyjnych wypowiedzi. Od połowy 2014 roku nie udziela wywiadów. Publicznie wypowiada się jedynie podczas konferencji prasowych.

Odbudowa zawodzącego w ostatnich sezonach Lecha będzie trudnym zadaniem. Personalnie w kadrze jest wielu piłkarzy, którzy znacznie wyrastają ponad ligową średnią czy miejsce, które w tym momencie zajmuje "Kolejorz". W ostatnich latach drużyna przegrywała walkę z Legią Warszawa o prymat w Polsce, czeka na tytuł od 2015 roku. Co prawda regularnie jest w czołówce i walczy o europejskie puchary, jednak apetyty w Poznaniu są większe. Co sezon klub zarabia duże pieniądze na sprzedaży zawodników, ale polityka transferowa pozostawiała wiele do życzenia.

Według doniesień, które pojawiały się w mediach od początku negocjacji Lecha z Nawałką, szkoleniowiec zaciekle walczył o to, by mieć jak największą autonomię, chciał decydować o wielu rzeczach, do których jego poprzednicy nie przywiązywali aż tak dużej wagi. Włodarze Lecha, którzy mają wielkie oczekiwania, muszą zdawać sobie sprawę z tego, że na pierwsze efekty pracy byłego selekcjonera być może trzeba będzie trochę poczekać. "Kolejorz" na pewno ma potencjał do tego, by rzucić wyzwanie Legii Warszawa, ale żeby to zrobić, potrzebuje sporych zmian - wydaje się, że Nawałka jest właściwym człowiekiem do tego, by je przeprowadzić.

ps, PolskieRadio24.pl