Klubowe MŚ siatkarzy: samba Resovii po pierwszym meczu turnieju. "Przełamaliśmy niemoc"

2018-11-27, 08:17

Klubowe MŚ siatkarzy: samba Resovii po pierwszym meczu turnieju. "Przełamaliśmy niemoc"
Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów cieszą się podczas meczu grupy B klubowych mistrzostw świata z Sada Cruzeiro. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

iatkarze Asseco Resovii wygrali w Rzeszowie z brazylijską Sadą Cruzeiro 3:2 (23:25, 25:18, 25:23, 24:26, 17:15) w swoim pierwszym meczu w grupie B klubowych mistrzostw świata. Ekipa z Podkarpacia debiutuje w imprezie tej rangi.

Posłuchaj

Spotkanie skomentował przyjmujący rzeszowskiego klubu Damian Schultz (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Po zaciętym meczu, w którym Resovia nie była faworytem powiedzieli:

Marcin Możdżonek (kapitan i środkowy Resovii): To, że nie wygraliśmy czwartego seta, było efektem tego, co decyduje o naszych tak częstych - niestety - porażkach w lidze. Zabrakło trochę zimnej głowy, trochę szczęścia, nie opanowaliśmy emocji. Sada to zrobiła i wygrała tę odsłonę. Dziwna sytuacja w tym secie polegała na tym, że obie drużyny traciły najwięcej punktów przy swoim idealnym przyjęciu. Jestem bardzo dumny i zadowolony z tego, że w końcu udało nam się przełamać tę niemoc. Mimo, że piątego seta zaczęliśmy nie najlepiej, to wyszliśmy z tego obronną ręką i to w pięknym stylu.

Z tyłu głowy każdy wierzył, że jesteśmy w stanie wygrać tego tie-breaka, ponieważ bardzo dobrze w tym meczu serwowaliśmy. Wykonaliśmy założenia trenera praktycznie bezbłędnie. Cały czas trzymaliśmy rywali pod presją. I to mimo sporej liczby błędów, która wynikała z dużego ryzyka, jakie włożyliśmy dziś w zagrywkę. Ale jak widać, opłaciło się. Biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej się znajdujemy, zawirowania kadrowe w naszym klubie i to jak gramy, naszym celem w tych KMŚ jest granie jak najlepszej siatkówki. Tak, żeby kibice byli z nas zadowoleni, żebyśmy w końcu pokazali tę radosną, na wysokim poziomie siatkówkę i żebyśmy mogli się odbudować. Ten turniej traktujemy jako takie oczyszczenie, złapanie oddechu, swojego rodzaju przełamanie, które jest nam niezmiernie potrzebne".



Damian Schulz (atakujący Resovii): Mogliśmy wygrać to spotkanie w czterech setach, ale mieliśmy mały kryzys w ataku. Ja osobiście się tak męczyłem w tym elemencie... Dobrze, że czasem choć ta zagrywka była i w obronie udało się coś podbić, bo w ataku było naprawdę dziś ciężko. Cieszymy się, że bierzemy udział w tych KMŚ, bo nie ma co ukrywać, że w lidze mamy kryzys i tutaj możemy się odbudować. Nam te mecze naprawdę są potrzebne.

Mateusz Mika (przyjmujący Resovii): Zagraliśmy cierpliwie. Mimo że popełnialiśmy drobne błędy, to zagraliśmy do końca. Jakiś jeden blok, potem obrona pozwoliły ten mecz wygrać. Podsumowując całe spotkanie, to największą różnicę zrobiliśmy na zagrywce, bo udało nam się utrzymać serwis Sady w górze, a oni mieli troszkę problemów z naszym.

W pierwszym secie mieliśmy kłopoty z przebiciem przez blok rywali, ale potem zaczęło być coraz łatwiej. Kawika Shoji dobrze poprowadził grę. Mimo że na początku były problemy, to nie zwiesiliśmy głów, tylko graliśmy do końca. Udało się w pięciu partiach. W czwartej mieliśmy przestój, co jest już naszym znakiem rozpoznawczym w tym sezonie. To nie pierwszy taki set, który moglibyśmy spokojnie wygrać, ale coś nam ucieka. Nad tym na pewno musimy popracować. Dziś udało nam się wygrać z trudnym przeciwnikiem, pierwszy raz w tym sezonie na Podpromiu i fajnie, ale cały czas musimy być skoncentrowani i starać się grać na takim poziomie jak dziś w każdym meczu.

We wcześniejszym spotkaniu tej grupy włoskie Trentino Volley odniosło pewne zwycięstwo nad irańskim Khatamem Ardakan 3:0.

We wtorek zespoły rywalizujące w stolicy Podkarpacia mają dzień przerwy. W środę Resovia zmierzy się o godz. 20.30 z Khatamem, a Sadę trzy godziny wcześniej czeka mecz z Trentino.

W gr. A w Płocku rywalizuje m.in. PGE Skra Bełchatów, która pełni rolę gospodarza całego turnieju. Od sobotnich półfinałów, do których awansują po dwie najlepsze ekipy z obu grup, mecze będą rozgrywane w Częstochowie.

To 15. edycja KMŚ (odbywają się od 1989 roku, z przerwą w latach 1993-2008), a druga w historii i z rzędu w Polsce.

ah

Polecane

Wróć do strony głównej