Kolejny sukces polskiego biegacza. Tym razem w maratonie na Antarktydzie
Piotr Suchenia wygrał jeden z najtrudniejszych maratonów świata - Antarctic Ice Marathon na Biegunie Południowym. Dystans 42,195 km Polak pokonał w 3:49.18 i był o prawie pół godziny szybszy od drugiego na mecie Australijczyka Isaaca Thyera.
2018-12-14, 17:07
Posłuchaj
Polak okazał się najlepszy w walce z rywalami oraz ekstremalnymi warunkami. W stawce 55 biegaczy z 14 krajów świata wystartowało czterech Polaków.
Na ósmym miejscu uplasował się Marcin Asłanowicz - 4:49.59, 11. był Alan Kowalczyk - 5:17.07, a 31. Tomasz Maślanka - 7:02.20.
Wśród kobiet triumfowała Litwinka Roma Puisiene - 5:03.32.
Piotr Suchenia ma 38 lat i pochodzi z Gdyni, na co dzień zajmujący się organizacją imprez sportowych w Gdyńskim Centrum Sportu, w ubiegłym roku jako pierwszy z Polaków wygrał najzimniejszy bieg na świecie – North Pole Marathon, czyli maraton na Biegunie Północnym. Tam odczuwalna temperatura na trasie wynosiła -50°C. W tym roku, podobnie jak dwa lata wcześniej, triumfował w Spitsbergen Marathonie oraz zajął drugie miejsce w Polar Circle Marathonie – biegu rozgrywanym na Grenlandii.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Ciąża to plecak, tylko dźwiga się go z przodu". Maratonka Sophie Power pokazała moc "słabej płci"
Piotr Suchenia ma w planach Korony Maratonów Ziemi, czyli ukończenia co najmniej jednego biegu na królewskim dystansie na wszystkich siedmiu kontynentach. Gdańszczanin jest już coraz bliżej celu - bieg na Antarktydzie właśnie "odchaczył", a do pełni szczęścia potrzebuje jeszcze ukończenia maratonu w Afryce.
- Zawsze lubiłem biegać w górach i to za górami tęsknię. Nie mam problemów z aklimatyzacją. Łatwiej jest mi wyjechać z ciepłego do zimnego miejsca, niż odwrotnie - opowiadał na antenie Polskiego Radia Piotr Suchenia podczas przygotowań do startu w maratonie na północnym Spitsbergenie.
Zapraszamy do wysłuchania.
ah, PolskieRadio24.pl, biegowe.pl
REKLAMA
REKLAMA