PlusLiga: Sam Deroo nie ukrywa żalu do Vitala Heynena. "Nie okazał szacunku swojemu krajowi"

2018-12-19, 13:03

PlusLiga: Sam Deroo nie ukrywa żalu do Vitala Heynena. "Nie okazał szacunku swojemu krajowi"
Vital Heynen . Foto: PAP/Maciej Kulczyński

Przyjmujący Zaksy Kędzierzyn-Koźle Sam Deroo w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" skrytykował selekcjonera reprezentacji Polski Vitala Heynena. Belgijski siatkarz zarzucił swojemu rodakowi, że podczas mistrzostw Europy w 2015 roku "nie okazał szacunku" ojczyźnie. 

Deroo wrócił do sytuacji z mistrzostw Europy sprzed trzech lat, które rozgrywano w Bułgarii i we Włoszech. Prowadzona wówczas przez Heynena reprezentacja Niemiec niespodziewanie przegrała ostatni mecz grupowy z niżej od niej notowanymi Holendrami. Dzięki temu, w meczu barażowym o awans do ćwierćfinału nasi zachodni sąsiedzi zmierzyli się z Belgami, zamiast z rewelacyjną Słowenią, która potem została wicemistrzem Starego Kontynentu. 

- W fazie grupowej celowo odpuścił trochę mecz z Holendrami. Wiedział, że porażka w tym meczu będzie się opłacać.(...) Wolał grać z nami niż ze Słowenią i być może miał rację, bo Niemcy pokonali nas 3:0, a Słowenia ograła Polskę, Włochy i doszła do wielkiego finału - wspominał Deroo, który nie szczędził Heynenowi mocnych słów - Heynen jest oczywiście teraz najlepszym trenerem na świecie, bo zdobył z Polakami złoto. Ale w tamtej sytuacji nie okazał szacunku kibicom, dyscyplinie i swojemu krajowi. Nigdy nie będę tego akceptował - kategorycznie stwierdził reprezentant Belgii. 

Drogi obu panów splotły sie jednak dwa lata później, gdy Heynen został selekcjonerem reprezentacji swojej ojczyzny. Podczas mistrzostw Europy rozegranych w Polsce Belgowie niespodziewanie zajęli czwarte miejsce, pokonując w ćwierćfinale Włochów bez straty seta. Deroo nie wspomina jednak najlepiej tej współpracy. 

- Wiele nas nauczył, zwłaszcza techniki. (...) Miałem jednak wrażenie, że nigdy tak naprawdę w nas nie wierzył - przyznał przyjmujący - Pamiętam, że Heynen zawsze mi mówił, że jego największym marzeniem jest prowadzenie Belgii w igrzyskach olimpijskich. Mimo to, nagle okazało się, że odszedł, by objąć Polaków. Podejrzewam, że była to dla niego łatwa decyzja - domyślał się były podopieczny Heynena - Okazało się, że kłamał - stwierdził Deroo. 

Vital Heynen został selekcjonerem reprezentacji Polski po jej nieudanym występie na mistrzostwach Europy w 2017 roku, gdy biało-czerwoni nie awansowali nawet do ćwierćfinału. Doprowadził nowych podopiecznych do obrony tytułu mistrza świata podczas włosko-bułgarskiego mundialu. 

pm, Przegląd Sportowy 

Polecane

Wróć do strony głównej