Australian Open: Stefanos Tsitsipas już przeszedł do historii, a w kolejnej rundzie zagra z legendą

Rozstawiony z "14" Stefanos Tsitsipas pokonał w Melbourne Gruzina Nikoloza Basilaszwiliego (19.) 6:3, 3:6, 7:6 (9-7), 6:4 w 3. rundzie Australian Open. 20-letni tenisista został pierwszym Grekiem, który dotarł do 1/8 finału w więcej niż jednym turnieju wielkoszlemowym.

2019-01-18, 08:10

Australian Open: Stefanos Tsitsipas już przeszedł do historii, a w kolejnej rundzie zagra z legendą
Stefanos Tsitsipas już przeszedł do historii, a w kolejnej rundzie stanie naprzeciw legendy. Foto: PAP/EPA/DAVID CROSLING

Podczas piątkowego meczu Tsitsipasa nie brakowało dodatkowych "atrakcji". Sędzia główny miał kłopot z poprawnym wymówieniem jego nazwiska, a po zamknięciu ze względu na deszcz dachu w pułapce znalazł się ptak przelatujący wcześniej nad obiektem. Młody zawodnik mógł za to liczyć na żywiołowe wsparcie grupy rodaków zasiadających na trybunach. 

- Czułem się bardzo dobrze. Właściwie jak w domu. Nigdy jeszcze nie grałem w spotkaniu, w którym aż tylu Greków by mnie dopingowało - podkreślił tenisista po meczu. 

Nie tylko na rodaków mógł liczyć tego dnia. W jego boksie zasiadł m.in. Patrick Mouratoglou. Tsitsipas trenuje we francuskiej akademii trenera Amerykanki Sereny Williams. 



20-letni zawodnik został w piątek pierwszym Grekiem, który może pochwalić się awansem do czołowej "16" w dwóch różnych odsłonach Wielkiego Szlema. Wcześniej dokonał tej sztuki w ubiegłorocznym Wimbledonie.

Tsitsipas w poprzednim sezonie także wystąpił w zasadniczej części zmagań w Australian Open, ale wówczas w pierwszej rundzie musiał uznać wyższość Kanadyjczyka Denisa Shapovalova. Wówczas jednak był 82. rakietą świata, a przełomowe dla niego okazały się kolejne miesiące. W lipcowym Wimbledonie dotarł do 1/8 finału, a niedługo później został finalistą turnieju w Toronto. W październiku triumfował w Sztokholmie, zdobywając pierwszy w karierze tytuł w imprezie ATP, a w kolejnym miesiącu dołożył sukces w zawodach Next Generation ATP Finals, czyli kończącym sezon mastersie dla zawodników do lat 21. Organizacja ATP przyznała mu nagrodę dla tenisisty, który wykonał największy postęp w 2018 roku. Obecnie na światowej liście zajmuje 15. miejsce.

O pierwszy w karierze awans do wielkoszlemowego ćwierćfinału zagra z broniącym tytułu Szwajcarem Rogerem Federerem.

Mniej szczęścia miała w piątek rodaczka Tsitsipasa Maria Sakkari. Będąca 43. rakietą świata zawodniczka przegrała z rozstawioną z "15" Australijką Ashleigh Barty 5:7, 1:6. Reprezentantka gospodarzy, która gra także na profesjonalnym poziomie w krykieta, w pewnym momencie miała kłopoty z mięśniami brzucha, ale nie przeszkodziło jej to w odniesieniu zwycięstwa.

Sakkari także mogła liczyć na doping rodaków z trybun. Ona i Tsitsipas są pierwszą od 1936 roku parą męsko-damską parą Greków, którzy awansowali do trzeciej rundy w tej samej imprezie wielkoszlemowej

17-letnia Amanda Anisimova odniosła życiowy sukces, awansując do 1/8 finału wielkoszlemowego Australian Open. Zajmująca 87. miejsce w rankingu tenisistek Amerykanka pokonała w piątek w Melbourne rozstawioną z "11" Białorusinkę Arynę Sabalenkę 6:3, 6:2.

Nastolatka z USA bez kompleksów podeszła do spotkania ze znacznie wyżej notowaną rywalką. Starsza o trzy lata Sabalenka - która na początku sezonu wygrała turniej WTA w Shenzhen, a w ubiegłorocznym US Open dotarła do 1/8 finału - wyglądała na bardzo zaskoczoną siłą, z jaką uderzała piłkę jej przeciwniczka. W piątek Anisimova przełamała ją cztery razy.

Amerykanka już wcześniej zasygnalizowała w Melbourne, że będzie groźna dla każdego. Oba wcześniejsze mecze także wygrała bez straty seta. W drugiej rundzie gładko uporała się z występującą z "24" Ukrainką Łesią Curenko 6:0, 6:2. Łącznie więc przeciwko dwóm rozstawionym zawodniczkom straciła tylko siedem gemów.

Jest ona najmłodszą tenisistką w głównej drabince Australian Open. Po raz pierwszy w karierze dotarła do 1/8 finału w Wielkim Szlemie. Zarówno dwa lata temu we French Open, jak i w ubiegłorocznym US Open przegrała mecz otwarcia.

- Nie mogę uwierzyć, że to dzieje się naprawdę - powiedziała szczęśliwa Anisimova po piątkowym zwycięstwie.

Jest też pierwszą w historii tenisa osobą urodzoną po 2000 roku, która awansowała do 1/8 finału wielkoszlemowych zmagań.

Mieszkająca na Florydzie nastolatka jest najmłodszą Amerykanką w "16" zawodów tej rangi od 1998 roku, gdy do tego etapu French Open dotarła Serena Williams. Biorąc pod uwagę zaś tylko Australian Open, to trzeba sięgnąć do 1993 roku, gdy takim wyczynem popisała się Jennifer Capriati.

Kolejną rywalką Anisimovej będzie rozstawiona z "szóstką" Czeszka Petra Kvitova lub Szwajcarka Belinda Bencic

HB, PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej