Ekstraklasa: Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok. "Jaga" gotowa na bitwę. Czym "nowa" Legia zaskoczy gości?

2019-04-03, 13:50

Ekstraklasa: Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok. "Jaga" gotowa na bitwę. Czym "nowa" Legia zaskoczy gości?
Piłkarz Jagiellonii Białystok Taras Romanczuk (z prawej) i Cafu (z lewej) z Legii Warszawa podczas meczu Ekstraklasy rozegranego w październiku 2018 roku . Foto: PAP/Artur Reszko

Dla Jagiellonii Białystok środowy mecz z Legią w 28. kolejce Ekstraklasy to powód do podwójnej mobilizacji, a pokonanie przeciwnika w jaskini lwa byłoby wielką sprawą.

Posłuchaj

Szkoleniowiec Jagiellonii, Ireneusz Mamrot przyznaje, że taktyka i forma Legii jest dla niego wielką niewiadomą (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Słaba postawa ”Wojskowych” na boisku, napięte relacje klubu z mediami oraz zniecierpliwienie kibiców wyczekujących skutecznej i ambitnej gry - doprowadziły do zwolnienia trenera Sa Pinto, którego prezes Dariusz Mioduski zastąpił legendami klubu: Aleksandarem Vukoviciem i Markiem Saganowskim. Czy nowym sternikom uda się skutecznie odbudować zespół i wykrzesać z niego potencjał potrzebny do obrony tytułu?

To zasadniczo paradoksalna sytuacja, bo warszawska drużyna jest jednak wciąż wiceliderem ligowej tabeli i traci sześć punktów do prowadzącej Lechii Gdańsk, a ma pięć oczek przewagi nad goniącym ”Wojskowych” Piastem Gliwice. Tym niemniej boiskowa bezradność i upokarzająca przegrana w Krakowie stały się przyczyną rewolucji w klubie z Łazienkowskiej. Porażka mistrza Polski z ”Białą Gwiazdą” była bolesna - przecież krakowski zespół jeszcze trzy miesiące temu był bez licencji na grę w Ekstraklasie oraz na krawędzi bankructwa.

Vuković i Saganowski to byli zawodnicy klubu i ludzie, którzy mają "legijne DNA" - ich powołanie to sygnał do natychmiastowej mobilizacji, która ma wspomóc sportowy potencjał zawodników z ”Ł3”. Przed "Wojskowymi" niełatwe zadanie, bo do końca rundy zasadniczej czekają ich trzy trudne spotkania. Nie wiemy natomiast, czy dotychczasowa postawa to problem mentalny, czy też popełniono jakiś błąd w przygotowaniach (zawodnicy wyglądali dotąd słabo fizycznie). Odpowiedź dostaniemy w trzech najbliższych spotkaniach, w których stołeczna drużyna zmierzy się z Jagiellonią Białystok w Warszawie, pojedzie do Zabrza i przyjmie Pogoń Szczecin na Łazienkowskiej. Potem w miesiąc rozegra siedem spotkań rundy mistrzowskiej.

"Jaga" to dla warszawskich piłkarzy trudny przeciwnik. Dla zawodników z Podlasia mecz z Legią to zawsze powód do podwójnej mobilizacji, a pokonanie rywala w jaskini lwa byłoby wielką sprawą. Białostoczanie są w sytuacji wymarzonej, by poczuć krew w środowym meczu - Legia jest w rozsypce, a ”Jaga” pała żądzą rewanżu, mając w pamięci przegrane finisze w walce o tytuł.

Goście środowego meczu prezentowali się znakomicie niemal do końca pierwszej fazy rozgrywek. Kryzys rozpoczął się dopiero w drugiej połowie grudnia, kiedy ”Jaga” uległa Zagłębiu Lubin 0:4 (u siebie). Jeszcze w 20. kolejce ”Duma Podlasia” zajmowała czwarte miejsce w ligowej tabeli, ale dalej traciła punkty. Dotkliwe okazały się zwłaszcza porażki z Cracovią, Śląskiem Wrocław i Koroną Kielce oraz remis z Górnikiem Zabrze - w ich efekcie na mecz z Legią, wiceliderem tabeli, przyjedzie zespół zajmujący w Ekstraklasie ósmą lokatę. Dodatkowo osłabiony - w przerwie zimowej z Białegostoku do Chicago Fire wyjechał reprezentant kraju Przemysław Frankowski.

O tym, że Legię czeka trudny mecz, świadczy bilans spotkań obydwu zespołów w ostatnich sezonach. W lutym ubiegłego roku Jagiellonia zdeklasowała warszawian 2:0 na Łazienkowskiej. Poprzednio wygrane gości w Warszawie miały miejsce w lutym 2015 roku (1:3) i rok wcześniej, kiedy po zadymie na trybunach mecz przerwano i ekipie z Białegostoku przyznano walkower (0:3). Pierwsze – historyczne – zwycięstwo Jagiellonii w Warszawie nastąpiło 10 listopada 2011 roku, kiedy po bramkach Dawida Plizgi i Tomasza Frankowskiego goście wygrali 2:1. Od 1988 roku Jagiellonia zwyciężyła też pięć spotkań z Legią na własnym boisku.

Mecz jest dobrą okazją dla obydwu drużyn, by się odegrać i zmienić nieco status w ligowej tabeli. Jagiellonia ma nóż na gardle, bo jest na ósmym miejscu. Ma 41 punktów (tyle samo co wyprzedzające białostoczan Zagłębie Lubin i Wisła Kraków), ale tylko oczko przewagi nad Lechem Poznań oraz Koroną Kielce. Widmo utraty miejsca w grupie mistrzowskiej jest więc realne.

Dla Legii przegrana czy nawet remis byłyby powodem do dalszej frustracji, zwiększyłyby dystans do Lechii i dały Piastowi szansę na zmniejszenie straty (gliwiczanie grają z Wisłą Płock). Zatem najbliższe mecze warszawskiej drużyny mogą być decydujące dla obrony tytułu. Ewentualna strata punktów może okazać się bardzo trudna do odrobienia w rundzie mistrzowskiej.

Prawdziwych mistrzów poznaje się jednak w niełatwych sytuacjach, a w takiej są legioniści. Wydaje się, że Vuković i Saganowski szatnię znają najlepiej i wiedzą, gdzie tkwią niewykorzystane dotąd pokłady wolicjonalne oraz umiejętności sportowe.

Ważny będzie skład, w jakim rozpoczną mecz gospodarze – wyjściowa jedenastka, którą wskaże nowy duet trenerski, pokaże, kto według niego zasłużył na grę dla klubu, a którzy z wybrańców Sa Pinto byli jego złymi pomysłami. Czy ”starszyzna” Legii dźwignie drużynę z kryzysu?

Początek meczu Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok o godzinie 20.30. 

Pozostałe środowe mecze 28. kolejki

3 kwietnia 2019:

Lech Poznań - Pogoń Szczecin (18.00)
Piast Gliwice - Wisła Płock (18.00)
Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków (20.30)

Wyniki wtorkowych meczów 28. kolejki 

KGHM Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 1:1 (0:0) 
Śląsk Wrocław - Miedź Legnica 0:0 
Cracovia Kraków - Korona Kielce 2:1 (1:0) 
Arka Gdynia - Lechia Gdańsk 0:0

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)

1. Lechia Gdańsk 28 16 9 3 42-21 57 +21
2. Legia Warszawa 27 15 6 6 40-29 51 +11
3. Piast Gliwice 27 13 7 7 40-29 46 +11
4. Cracovia Kraków 28 13 6 9 34-30 45 +4
5. Pogoń Szczecin 27 12 6 9 38-33 42 +5
6. Wisła Kraków 27 12 5 10 49-39 41 +10
7. KGHM Zagłębie Lubin 28 12 5 11 43-37 41 +6
8. Jagiellonia Białystok 27 11 8 8 41-37 41 +4
9. Lech Poznań 27 12 4 11 38-35 40 +3
10. Korona Kielce 28 10 10 8 35-38 40 -3
11. Śląsk Wrocław 28 8 7 13 35-34 31 +1
12. Górnik Zabrze 28 6 10 12 34-47 28 -13
13. Miedź Legnica 28 7 7 14 27-50 28 -23
14. Arka Gdynia 28 6 9 13 35-40 27 -5
15. Wisła Płock 27 5 9 13 35-47 24 -12
16. Zagłębie Sosnowiec 27 5 6 16 35-55 21 -20
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze

Mecze w następnej kolejce

5 kwietnia 2019:

Korona Kielce - KGHM Zagłębie Lubin (18.00)
Miedź Legnica - Cracovia Kraków (20.30)
6 kwietnia 2019:
Jagiellonia Białystok - Zagłębie Sosnowiec (15.30)
Wisła Kraków - Piast Gliwice (18.00)
Lechia Gdańsk - Lech Poznań (20.30)
7 kwietnia 2019:
Pogoń Szczecin - Arka Gdynia (15.30)
Górnik Zabrze - Legia Warszawa (18.00)
8 kwietnia 2019:
Wisła Płock - Śląsk Wrocław (18.00)

 

Hubert Borucki, PolskieRadio24.pl


Polecane

Wróć do strony głównej