Boks: "Król Cyganów" powróci w Las Vegas. Tyson Fury poznał rywala. "Dostał ogromne pieniądze za łatwą walkę"

Jeszcze kilka tygodni temu fani boksu na całym świecie oczekiwali na wyznaczenie daty rewanżowego starcia Tysona Fury'ego z Deontayem Wilderem. Na początku grudnia 2018 roku walka Tyson Fury vs. Deontay Wilder zakończyła się remisem. Tuż po tym starciu pięściarze zaczęli mówić o rewanżu.

Powiązany Artykuł

Deontay Wilder vs Tyson Fury. Stawką nie tylko królewska korona. "Bronze Bomber" i "Król Cyganów" mają bardziej osobiste cele

Taki pojedynek nie dojdzie jednak na razie do skutku. Federacja WBC wydała oficjalne oświadczenie, informując, że najpierw pięściarze zmierzą się z innymi rywalami, a do tematu organizacja powróci w późniejszym terminie. 

Wilder zmierzy się zatem z Dominikiem Breazeale, a Fury spotka się w ringu z Tomem Schwarzem.

24-letni Niemiec stoczył w karierze 24 walki, wszystkie kończył z uniesioną do góry ręką, 16 z nich zakończył nokautem. Schwarz mierzył się m.in. z Kristijanem Krstaciciem czy Julianem Fernandezem, jednak Niemiec nie może się pochwalić pojedynkami z rywalami ze ścisłej czołówki wagi ciężkiej.

REKLAMA

- To zestawienie jest po prostu straszne. On (Fury - przyp. red.) walczył niedawno z Wilderem, w zasadzie go pokonał, tak uważa wiele osób i teraz zmierzy się z Tomem Schwarzem, który nie jest nawet w czołowej piętnastce zawodników wagi ciężkiej. Trudno jednak mieć do niego pretensje, dostał ogromne pieniądze za łatwą walkę - skomentował Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy.

Zdecydowanym faworytem pojedynku Niemca z Brytyjczykiem będzie więc Fury. Niepokorny pogromca Władimira Kliczki jest uważany za topowego pięściarza królewskiej dywizji. 

ah, PolskieRadio24.pl