Ekstraklasa: Częstochowa świętuje. Raków wraca do elity po ponad dwóch dekadach

2019-04-24, 19:39

Ekstraklasa: Częstochowa świętuje. Raków wraca do elity po ponad dwóch dekadach
Kibice Rakowa. Foto: PAP/Waldemar Deska

Piłkarze Rakowa Częstochowa po 21 latach wracają do Ekstraklasy. Lider pierwszej ligi zapewnił sobie awans w 30. kolejce, wygrywając u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 2:0.

Bramki dla gospodarzy zdobyli na początku drugiej połowy Szymon Lewicki i Marcin Listkowski. Drużyna z Częstochowy, prowadząca zdecydowanie w tabeli, ma obecnie 68 punktów. Awans wywalczą dwa zespoły i wiadomo, że trzecia drużyna na pewno nie dogoni już Rakowa.

Od trzech lat trenerem tej ekipy jest Marek Papszun. Obecny sezon jest wyjątkowy w historii Rakowa, bowiem zawodnicy dotarli też do półfinału Pucharu Polski (ulegli u siebie Lechii Gdańsk 0:1).

Papszun poprosił, żeby zwolnić go z oceny środowego meczu, bo "teraz jest czas na świętowanie".

- Chociaż jeszcze zostały cztery kolejki, to faktycznie już dzisiaj zamknęliśmy sezon pieczętując powrót do ekstraklasy, co nie znaczy, że w następnym spotkaniu nie będziemy chcieli pokonać ŁKS w Łodzi. Teraz chcę przede wszystkim podziękować i pogratulować piłkarzom za to, co zrobili w tym sezonie. To samo dotyczy mojego sztabu szkoleniowego, który wykonał kolosalną pracę. Dziękuję też oczywiście kibicom, którzy byli z nami nie tylko w Częstochowie, ale jeździli z drużyną po całej Polsce. No i oczywiście właścicielowi klubu Michałowi Świerczewskiemu, którego wsparcie nasza drużyna odczuwała na każdym kroku. Dziękuję też mojej rodzinie - żonie, córce i mamie, dzięki którym mogłem poświęcić te trzy lata na pracę w Rakowie, z dala od domu - powiedział.

W przeszłości częstochowianie występowali w Ekstraklasie w latach 1994-1998.

Bliski awansu jest też ŁKS, mimo środowego remisu na wyjeździe z Wigrami Suwałki 1:1. Łodzianie, którzy wyrównali z rzutu karnego w doliczonym czasie gry, zgromadzili dotychczas 59 punktów.

Trzecia obecnie Stal Mielec (51) gra wieczorem w Opolu z Odrą.

Raków Częstochowa - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Szymon Lewicki (49), 2:0 Marcin Listkowski (51).

Żółta kartka - Podbeskidzie Bielsko-Biała: Bartosz Jaroch, Kacper Gach, Adrian Rakowski.

Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn). Widzów 4 011.

ps

Polecane

Wróć do strony głównej