Serie A: Bartłomiej Drągowski nie może dogadać się z Fiorentiną. Polski bramkarz zmieni klub?

• Golkiper zerwał negocjacje na temat przedłużenia kontaktu 
• Drągowskim interesują się włodarze Bournemouth AFC, którzy oferują mu sporą podwyżkę
• Fiorentina wiąże z Polakiem duże nadzieje 
• Niewykluczone, że w przyszłym sezonie Drągowski powalczy o miejsce w bramce z Arturem Borucem 

Negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu z dotychczasowym klubem Polak prowadzi już od kilku tygodni. Według włoskich dziennikarz Drągowski niezadowolony z braku postępów w rozmowach, zdecydował się zerwać negocjacje. Fiorentina oferuje Polakowi około 600 tysięcy euro rocznie, jednak bramkarz chciałby zarabiać milion euro rocznie. 

Serwis "SportItalia" podał natomiast, że "Drążek" ma ofertę z grającego w Premier League Bournemouth FC. Anglicy mieliby zapłacić za golkipera 10 milionów euro. Po podpisaniu kontaktu z "Wisienkami" wychowanek Jagiellonii Białystok mógłby liczyć nawet na trzykrotną podwyżkę w porównaniu z tym, ile zarabia we Florencji. 

Kłopot dla Fiorentiny 

Ewentualne odejście 21-latka byłoby kłopotliwe dla włodarzy "Violi". Klub zdecydował się bowiem wypożyczyć na dwa lata do FC Nantes dotychczasowego pierwszego bramkarza Francuza Albana Lafonta. Polak drugą część sezonu spędził w FC Empoli. 

REKLAMA

Czytaj dalej: Bramkarz Fiorentiny odchodzi do FC Nantes. Dobre wiadomości dla Drągowskiego 

Co prawda, bramkarz nie uchronił drużyny przed spadkiem do Serie B, jednak zanotował wiele świetnych interwencji. Grał na tyle dobrze, że został uznany najlepszym piłkarzem maja w Serie A. W oficjalnej kompilacji najlepszych parad sezonu przygotowanej przez youtubowy kanał Lega Serie A znalazło się aż osiem interwencji Drągowskiego, z czego pięć z meczu z Atalantą Bergamo. Wówczas Polak ani razu nie dał się pokonać, broniąc aż 17 strzałów. 

Powiązany Artykuł

Serie A: Drągowski zamurował bramkę Empoli. Co za występ polskiego bramkarza [WIDEO]

Polska rywalizacja o skład? 

Niewykluczone, że w drużynie z Anglii Drągowski rywalizowałby o miejsce w składzie z Arturem Borucem. Klub chce bowiem sprzedać dotychczasowego bramkarza "Wisienek" Asmira Begovicia. 

pm  

REKLAMA