Neymar może odetchnąć. Brazylijczyk oczyszczony z zarzutów o gwałt
Brazylijski dziennik "O Globo" poinformował, że, ze względu na brak wystarczających dowodów, policja zakończyła śledztwo w sprawie domniemanego gwałtu Neymara na modelce Najili Trinande. Prokuratura generalna w Sao Paulo ma teraz 15 dni, by odnieść się do decyzji śledczych w sprawie słynnego piłkarza.
2019-07-30, 07:46
- Policja nie znalazła przekonywujących dowodów
- Teraz czas na ruch prokuratury
Policyjne śledztwo trwało przez dwa miesiące. Według "O Globo" dobiegnie ono jednak końca, gdyż policjanci nie zebrali przekonywujących dowodów winy gwiazdora Paris Saint-Germain. Decyzja zostanie teraz przesłana do prokuratury, która w ciągu 15 dni będzie mogła wznowić śledztwo.
Decyzję w sprawie zakończenia śledztwa miała podjąć Juliana Lopes Bussacos, szefowa policji w Sao Paulo.
Kobieta złożyła doniesienie 30 maja, informując, że 15 dni wcześniej została zgwałcona i pobita przez piłkarza, który zaprosił ją do Paryża.
REKLAMA
Neymar zaprzeczał oskarżeniom. Ujawnił nawet treść rozmów na Instagramie z Trinande i rozbierane zdjęcia, jakie wysyłała mu kobieta.
- To była pułapka, w którą wpadłem. Będzie dla mnie lekcją na przyszłość - zapewniał 27-letni zawodnik.
REKLAMA
Brazylijczyk odmówił gazecie komentarza w sprawie decyzji policji o zakończeniu śledztwa.
pm
REKLAMA