Memoriał Huberta Wagnera: Vital Heynen niezadowolony z ofensywy. "Nasz atak nie był dobry"

Posłuchaj

Rozgrywający Grzegorz Łomacz przyznał, że mecz z Brazylią nigdy nie jest łatwy (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Vital Heynen zwrócił uwagę na kiepską grę w ataku
• Belg nie zmartwił się jednak porażką
• W sobotę biało-czerwoni zagrają z Finlandią 

W meczu mistrzów z wicemistrzami świata zasłużone zwycięstwo odnieśli ci drudzy. Heynen nie przykładał jednak zbyt dużej wagi do samej porażki.

Powiązany Artykuł

Memoriał Wagnera: zacięta walka dla Brazylijczyków. Porażka Polaków w Krakowie

Belg zwrócił jednak uwagę na to, że dzień wcześniej, podczas wygranego meczu z Serbią (3:1) dużo lepiej funkcjonował atak Polaków. 

- Nasz atak nie był tak dobry, jak w meczu z Serbią - przyznał selekcjoner - Graliśmy nieźle w obronie i bloku, ale tylko tymi elementami nie wygramy. Atak decyduje o zwycięstwie w 70 procentach, a my poza tym nienajlepiej spisywaliśmy się na zagrywce - wyliczał przyczyny niepowodzenia.

Vital Heynen nie uważa jednak, by porażka z "Canarinhos" była negatywnym sygnałem przed turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. 

- Naszym zadaniem jest sprawić, by za tydzień wszystkie elementy zagrały na najwyższym poziomie - zapewnił.

W ostatnim dniu Memoriału Wagnera Brazylia zagra z Serbią (godz. 12), a Polska z Finlandią (15). Krakowski turniej jest ostatnim sprawdzianem dla biało-czerwonych przed turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. W dniach 9-11 sierpnia mistrzowie świata zagrają w Gdańsku z Tunezją, Francją i Słowenią. Awans do Tokio wywalczy tylko zwycięzca turnieju.

pm, IAR