Miłe słowa trenera Izraela. "Polska to jedna z najlepszych drużyn"

2019-11-15, 18:16

Miłe słowa trenera Izraela. "Polska to jedna z najlepszych drużyn"
Andreas Herzog . Foto: PAP/Piotr Nowak

Selekcjoner reprezentacji Izraela Andreas Herzog nie szczędził biało-czerwonym komplementów przed sobotnim meczem w ramach eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy. - To jedna z najlepszych drużyn w Europie - ocenił Austriak. Reprezentacja Polski może być już pewna awansu na turniej finałowy. 

  • Zarówno trener, jak i kapitan naszych najbliższych rywali nie ukrywają respektu przed biało-czerwonymi 
  • Izrael wciąż może marzyć o zajęciu drugiego miejsca w grupie i awansie na mistrzostwa Europy 

Powiązany Artykuł

lewandowski baner euro
ELIMINACJE EURO 2020

Trzy punkty celem 

Spotkanie przedostatniej kolejki grupy G w Jerozolimie rozpocznie się o godz. 20.45 czasu polskiego. Podopieczni Jerzego Brzęczka mają już zapewniony awans, natomiast szanse gospodarzy są już minimalne. Mogą za to liczyć na wywalczenie miejsca na Euro 2020 w marcowych barażach Ligi Narodów, choć jeszcze nie wiadomo, czy w nich wystąpią.

- Na razie w ogóle nie zajmujemy się tą kwestią, skupiamy się tylko na meczu z Polską. Pokonanie jednej z najlepszych drużyn w Europie byłoby dla nas ogromnym krokiem do przodu. Trzeba mieć do rywali szacunek, ale nie za wielki. Wiemy, z jak silną drużyną gramy, i zdajemy sobie sprawę, że remis byłby korzystnym wynikiem, ale powalczymy o trzy punkty – zapewnił austriacki szkoleniowiec na konferencji prasowej.

Będzie bezpiecznie?

Spotkanie odbędzie się kilka dni po atakach rakietowych ze Strefy Gazy na Izrael. W mieście nie wyczuwa się większego niepokoju w związku z tymi wydarzeniami, ale nie ulega wątpliwości, że polityczna sytuacja całego regionu jest napięta.

- To oczywiście bardzo tragiczne wydarzenia, gdy giną ludzie, ale ja sam w żaden sposób nie zostałem dotknięty tą sytuacją. Nie czuję, żebym był w niebezpieczeństwie – stwierdził Herzog.

Wygrana rekompensatą 

Kapitan gospodarzy Bibras Natcho zaznaczył, że wraz z kolegami postara się w sobotę poprawić nastrój mieszkańców Izraela.

- Zrobimy wszystko, żeby dać naszym kibicom trochę radości. To byłaby rekompensata za tą trudną sytuację polityczną w ostatnich dniach – powiedział.

Natcho uważa, że biało-czerwoni to od samego początku faworyt grupy G.

- Niewątpliwie są najlepsi pod każdym względem. Izraelski zespół jest trochę osłabiony kontuzjami, ale gra się tym, co jest do dyspozycji. Zrobimy wszystko, żeby godnie zaprezentować się w sobotę – obiecał piłkarz Partizana Belgrad.

Punkt zwrotny w Warszawie?

Izrael spisywał się całkiem dobrze na początku eliminacji, ale w Warszawie przegrał 0:4, a później nie odzyskał już tak wysokiej formy. Selekcjoner Herzog nie uważa jednak, aby spotkanie w Polsce było punktem zwrotnym dla jego drużyny.

- Dotychczas w każdym meczu walczyliśmy jak równy z równym ze wszystkimi rywalami, wyłączając spotkanie z Polską w Warszawie, gdzie trzymaliśmy poziom przez pół godziny. Ale to nie był raczej jakiś przełomowy moment. Bardziej na zespół wpłynęło letnie okienko transferowe. Piłkarze zmieniali drużyny, tracili kontrakty... panował bałagan i trudno było to opanować – ocenił Austriak.

Lewandowski motywacją 

Herzog zgodził się także, że największym zagrożeniem w ekipie gości jest Robert Lewandowski.

- Jest w niesamowitej formie, strzela mnóstwo goli. Zresztą nie tylko w tym roku, tak jest od lat. Ale to szansa i dla nas, bo każdy zawodnik chce zagrać przeciwko najlepszym na świecie. To będzie dodatkowa motywacja – uważa trener Izraela.

Przed dwoma ostatnimi kolejkami eliminacji Polska zajmuje pierwsze miejsce w grupie G z 19 punktami. O trzy mniej ma Austria, a Izrael, Słowenia i Macedonia Północna zgromadziły po 11. Łotwa zamyka tabelę z zerowym dorobkiem.

pm 

Polecane

Wróć do strony głównej