El. Euro 2020: dwa oblicza biało-czerwonych. Wygrana nie przyszła łatwo
Reprezentacja Polski pokonała w Jerozolimie Izrael 2:1 (1:0) w swoim dziewiątym meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy. Gole dla biało-czerwonych zdobyli Grzegorz Krychowiak i Krzysztof Piątek. Podopieczni Jerzego Brzęczka już wcześniej zapewnili sobie awans do turnieju finałowego.
2019-11-16, 23:18
Posłuchaj
- Podopieczni Jerzego Brzęczka mają zapewniony awans na mistrzostwa Europy
- Mimo to, w pierwszej połowie zdominowali rywali
- Niestety, po przerwie gra nie wyglądała już tak dobrze
- Izrael jest już pewny gry w barażach dzięki wynikom w Lidze Narodów
Powiązany Artykuł
ELIMINACJE EURO 2020
Świetna pierwsza połowa
Biało-czerwoni rozpoczęli mecz znakomicie. Już w czwartej minucie wyszli na prowadzenie. Po rzucie rożnym w polu karnym odnalazł się Grzegorz Krychowiak i pewnym strzałem pokonał izraelskiego bramkarza. W kolejnych minutach biało-czerwoni przejęli inicjatywę i dominowali na boisku w Jerozolimie.
Brakowało jednak skuteczności. Piotr Zieliński, Sebastian Szymański, Krzysztof Piątek i Przemysław Frankowski mieli dogodne sytuacje, ale albo uderzali niecelnie albo wprost w Ofriego Marciano, który w pierwszej połowie skapitulował tylko raz.
Biało-czerwoni aż ośmiokrotnie uderzali celnie na jego bramkę. Dla porównania - podopieczni Andreasa Herzoga nie zrobili tego ani razu.
>>>
>>> TERMINARZ I TABELA GRUPY G EL. EURO 2020
Piątek wyjaśnił sprawę?
Druga część gry zaczęła się podobnie jak pierwsza - od zdecydowanych ataków Polaków. W efekcie już w 54. minucie wynik podwyższył Krzysztof Piątek. "Il Pistolero" zdobył swoją czwartą bramkę w eliminacjach, wpychając piłkę do siatki po rzucie rożnym. Wydawało się, że biało-czerwoni pójdą za ciosem i powalczą o kolejne gole.
REKLAMA
Niepotrzebne nerwy
Na boisku pojawił się Robert Lewandowski, którego Jerzy Brzęczek nie wystawił w wyjściowym składzie. Paradoksalnie, po wejściu gwiazdora Bayernu Monachium gra biało-czerwonych zaczęła wyglądać dużo lepiej. Bardzo dobre szanse do zdobycia gola mieli napastnicy gospodarzy: Eran Zahavi i Mounas Dabbour, ale dwukrotnie świetnie interweniował Wojciech Szczęsny.
W 75. minucie Zahavi trafił nawet do siatki, ale był na spalonym. Był to sygnał ostrzegawczy dla naszych reprezentantów. Niestety, trzynaście minut później przewagę gospodarzy golem udokumentował Dabbour, który z trudnej pozycji wepchnął piłkę do siatki. W końcówce Izraelczycy zdecydowanie przeważali, ale, na szczęście, nie byli w stanie wyrównać wyniku.
Dramatyczna końcówka
Mecz zakończył się dopiero w 96. minucie. Już w doliczonym czasie na boisko wbiegł jeden z kibiców. Ochroniarz próbujący go złapać, wpadł na Tomasza Kędziorę. Na szczęście, polski obrońca nie ucierpiał.
REKLAMA
Wygrana pozwoliła Polakom utrzymać prowadzenie w tabeli grupy G. Biało-czerwoni mają 22 punkty i o trzy wyprzedzają Austrię, która również ma już zapewniony awans na mistrzostwa Europy. Izrael swojej szansy będzie musiał szukać w marcowych barażach.
Izrael - Polska 1:2 (0:1).
Bramki: dla Izraela - Munis Dabbur (88); dla Polski - Grzegorz Krychowiak (4), Krzysztof Piątek (54).
Żółta kartka – Izrael: Nir Bitton; Polska: Krystian Bielik.
Sędzia: Mattias Gestranius (Finlandia). Widzów 16 700.
Izrael: Ofir Marciano – Eli Dasa, Eytan Tibi, Nir Bitton, Loai Taha (42. Dolev Haziza), Omri Ben Harush (65. Sun Menachem) – Beram Kayal (79. Ilay Elmkies), Dan Glazer, Bibras Natcho – Munis Dabbur, Eran Zahavi.
Polska: Wojciech Szczęsny – Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Kamil Glik, Arkadiusz Reca – Przemysław Frankowski, Krystian Bielik, Piotr Zieliński, Grzegorz Krychowiak (84. Dominik Furman), Sebastian Szymański (63. Robert Lewandowski) – Krzysztof Piątek (70. Mateusz Klich).
TABELA GRUPY G
M Z R P bramki pkt
REKLAMA
1. Polska 9 7 1 1 15-3 22 - awans
2. Austria 9 6 1 2 19-8 19 - awans
3. Słowenia 9 4 2 3 14-8 14
4. Macedonia Płn. 9 3 2 4 11-13 11
5. Izrael 9 3 2 4 16-17 11
6. Łotwa 9 0 0 8 2-28 0
Zapis relacji na żywo:
RELACJA LIVE
REKLAMA