NBA. Trwa passa Bucks i Lakers. 41 punktów Davisa i 18. z rzędu double-double Antetokounmpo

2019-11-28, 11:11

NBA. Trwa passa Bucks i Lakers. 41 punktów Davisa i 18. z rzędu double-double Antetokounmpo
Zdjęcie ilustracyjne . Foto: shutterstock

Koszykarze Milwaukee Bucks i Los Angeles Lakers odnieśli po dziewiątym z rzędu zwycięstwie i umocnili się na pozycjach liderów Konferencji. Prowadzący na Wschodzie Bucks pokonali Atlanta Hawks 111:102. Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobył Giannis Andetokunmbo - 30, a dla pokonanych Jabari Parker - 33.

  • Zajmujący pierwsze miejsce na Zachodzie Lakers tym razem wygrali na wyjeździe z New Orleans Pelicans 114:110
  • 41 punktów dla drużyny z Miasta Aniołów zdobył Anthony Davis. Najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy był Jrue Holiday - 29 punktów
  • Czwarte zwycięstwo w sezonie odnieśli Golden State Warriors, którzy pokonali Chicago Bulls 104:90. Drużyna z Oakland nadal jest na ostatnim miejscu

Davis spędził siedem lat w ekipie "Pelikanów", a w poprzednim sezonie poprosił o zmianę pracodawcy. Miejscowi kibice nie zapomnieli mu tego i podczas środowego meczu wygwizdali go oraz buczeli przy każdym jego kontakcie z piłką. Kluczowa dla losów pojedynku okazała się ostatnia kwarta, w której goście z nawiązką odrobili straty. 26-letni zawodnik odpowiedział jednak na to dobrą grą. W końcówce spotkania przechwycił piłkę oraz zdobył cenne punkty z rzutów wolnych.


Ekipa Los Angeles Lakers wygrała po raz dziewiąty z rzędu. Występujący w niej także LeBron James dołożył 29 "oczek" (z czego 15 w czwartej części meczu) i 11 asyst. Kyle Kuzma rzucił 16 pkt, z czego dziewięć w ostatniej kwarcie.

Powiązany Artykuł

Hrycaniuk Ponitka 1200F.jpg
Koszykarze poznali rywali. O awans nie będzie łatwo

- Emocji w tym meczu było z pewnością mnóstwo. Moi koledzy z zespołu powtarzali mi wcześniej: "AD, nie martw się. Wygramy ten mecz. Znajdziemy sposób, by zwyciężyć w nim dla ciebie" - relacjonował później szczęśliwy Davis.

Antetokounmpo, który zanotował 30 pkt i 10 zbiórek, znacząco przyczynił się z kolei do zwycięstwa Bucks we własnej hali nad Atlanta Hawks 111:102. Khris Middleton, który wrócił do gry po opuszczeniu siedmiu spotkań ze względów zdrowotnych, zgromadził 16 pkt. Gospodarze odnieśli triumf w dziewiątym pojedynku z rzędu, a goście przegrali po raz ósmy z rzędu. W ekipie Hawks najwięcej pkt - 33 - zdobył Jabari Parker.

Dopiero czwarte zwycięstwo w tym sezonie, w tym drugie u siebie, odnieśli zawodnicy Golden State Warriors. W środę pokonali Chicago Bulls 104:90. Broniący barw "Wojowników" Alec Burks rzucił 23 pkt, do czego dołożył 10 zbiórek i siedem asyst, a Eric Paschall miał 25 "oczek". Najlepiej po stronie "Byków" spisał się Zach LaVine, zdobywca 36 pkt.


W ciekawie zapowiadającym się meczu Houston Rockets wygrali we własnej hali z Miami Heat 117:108. James Harden rzucił 34 pkt, Russell Westbrook 27, a ich "Rakiety" przerwały złą passę - trzy poprzednie spotkania zakończyły porażką. Goście musieli sobie radzić bez Jimmy'ego Butlera i ciężar odpowiedzialności w dużym stopniu wzięli na siebie rezerwowi, którzy rzucili łącznie 51 pkt.

Siódmą wygraną z rzędu Los Angeles Clippers zapewnił Montrezl Harrell. Po jego rzucie na 2,3 sekundy przed końcową syreną goście pokonali Memphis Grizzlies 121:119. Miejscowym nie pomogło udane rozpoczęcie czwartej kwarty, kiedy wypracowali 10-punktową przewagę.

Wyniki środowych meczów koszykarskiej ligi NBA:

Boston Celtics - Brooklyn Nets 121:110
Charlotte Hornets - Detroit Pistons 102:101
Cleveland Cavaliers - Orlando Magic 104:116
Indiana Pacers - Utah Jazz 121:102
Philadelphia 76ers - Sacramento Kings 97:91
Toronto Raptors - New York Knicks 126:98
Houston Rockets - Miami Heat 117:108
Memphis Grizzlies - Los Angeles Clippers 119:121
Milwaukee Bucks - Atlanta Hawks 111:102
San Antonio Spurs - Minnesota Timberwolves 101:113
Phoenix Suns - Washington Wizards 132:140
New Orleans Pelicans - Los Angeles Lakers 110:114
Portland Trail Blazers - Oklahoma City Thunder 136:119
Golden State Warriors - Chicago Bulls 104:90

Tabele:

EASTERN CONFERENCE

ATLANTIC DIVISION
Z P Proc.
1. Boston 13 4 .765
2. Toronto 13 4 .765
3. Philadelphia 12 6 .667
4. Brooklyn 9 9 .500
5. New York 4 14 .222
CENTRAL DIVISION
1. Milwaukee 15 3 .833
2. Indiana 11 6 .647
3. Detroit 6 12 .333
4. Chicago 6 13 .316
5. Cleveland 5 13 .278
SOUTHEAST DIVISION
1. Miami 12 5 .706
2. Orlando 7 10 .412
3. Washington 6 10 .375
4. Charlotte 7 12 .368
5. Atlanta 4 14 .222

WESTERN CONFERENCE

NORTHWEST DIVISION
1. Denver 13 3 .813
2. Utah 11 7 .611
3. Minnesota 10 8 .556
4. Portland 7 12 .368
5. Oklahoma City 6 11 .353
PACIFIC DIVISION
1. LA Lakers 16 2 .889
2. LA Clippers 14 5 .737
3. Phoenix 8 9 .471
4. Sacramento 7 10 .412
5. Golden State 4 15 .211
SOUTHWEST DIVISION
1. Houston 12 6 .667
2. Dallas 11 6 .647
3. New Orleans 6 12 .333
4. San Antonio 6 13 .316
5. Memphis 5 12 .294 

(mb)

Polecane

Wróć do strony głównej