NBA. Milwaukee Bucks kontynuują zwycięską serię, kolejny popis Antetokounmpo

2019-12-10, 10:50

NBA. Milwaukee Bucks kontynuują zwycięską serię, kolejny popis Antetokounmpo
Reprezentant Grecji Giannis Antetokounmpo. Foto: Shutterstock.com/Ververidis Vasilis

Koszykarze Milwaukee Bucks wygrali 15. mecz z rzędu w rozgrywkach NBA. Tym razem pokonali u siebie Orlando Magic 110:101. Najwięcej punktów dla zwycięzców - 32 - rzucił Giannis Antetokounmpo, który miał też 15 zbiórek i 8 asyst. 

  • Bucks oraz Los Angeles Lakers są najskuteczniejszymi zespołami tego sezonu NBA - wygrali po 21 meczów i zanotowali po 3 przegrane
  • To druga najdłuższa seria zwycięstw Milwaukee po rekordowych 20 wygranych w 1971 roku 

Khris Middleton i Donte DiVincenzo dodali, odpowiednio, 20 i 12 pkt dla "Kozłów", którzy bilans spotkań na własnym parkiecie poprawili na 11-1. W całym sezonie najlepszy zespół Konferencji Wschodniej ma 21 zwycięstw i 3 porażki. Identyczny dorobek mają liderzy na Zachodzie Los Angeles Lakers, którzy w poniedziałek nie grali.

Liderami drużyny Magic, której najdłuższa w sezonie seria zwycięstw skończyła się na czterech, byli Francuz Evan Fournier - 26 pkt i Terrence Ross - 23.

Poprzednie cztery mecze zespół Milwaukee wygrywał średnią różnicą 34 punktów. Tym razem zwycięstwo nie przyszło tak łatwo.

- Czasami dobrze jest rozegrać takie spotkanie. Możesz wyciągnąć z niego naukę. Przyzwyczajasz się wówczas do zaciętej gry, bo nie zawsze wygrywasz różnicą 20, 30 punktów. Mamy dziś kolejną wygraną, pokazaliśmy dobrą obronę, ale myślę, że trochę "zardzewieliśmy" w trakcie dwóch dni przerwy między meczami - skomentował Antetokounmpo, który w dziewiątym kolejnym i 21. meczu sezonu był najlepszym strzelcem zespołu. Uzyskał także 22. double-double w obecnych rozgrywkach.


15 kolejnych zwycięstw to druga najdłuższa seria zwycięstw Milwaukee po rekordowych 20 w 1971 roku. 

>>> Czytaj więcej: Wygrana LA Clippers. Leonard poprowadził zespół do zwycięstwa

Czwarty mecz z rzędu wygrali wiceliderzy Konferencji Wschodniej Boston Celtics (bilans 17-5), którzy pokonali na własnym parkiecie Cleveland Cavaliers 110:88. Najbardziej na zwycięstwo gospodarzy zapracowali Kemba Walker - 22 i Jaylen Brown - 20. W ekipie gości wyróżnili się rezerwowy Jordan Clarkson - 19 i Turek Cedi Osman - 17.

Broniący tytułu Toronto Raptors minimalne zwycięstwo 93:92 nad ekipą Bulls w Chicago zapewnili sobie dzięki rzutowi Kyle'a Lowry'ego na 51 sekund przed końcem spotkania. Potem żadnej z drużyn nie udało się już zdobyć punktów. Liderem jedynego w lidze zespołu z Kanady był Kameruńczyk Pascal Siakam - 22 pkt, a w drużynie gospodarzy wyróżnił się Zach LaVine - 20 pkt, 11 zb., 6 as.

Jednopunktową różnicą zakończył się także mecz w Houston, gdzie Rockets nieoczekiwanie przegrali z Sacramento Kings 118:119. Jeszcze sekundę przed końcem czwartej kwarty gospodarze prowadzili 118:116 po rzucie Russella Westbrooka (34 pkt, najwięcej w całym spotkaniu). Po czasie wziętym przez trenera "Królów" Luke'a Waltona piłkę wyprowadzał Kanadyjczyk Cory Joseph. Podał do Serba Nemanji Bjelicy, a ten trzypunktowym rzutem równo z syreną zapewnił gościom zwycięstwo. Najlepszym strzelcem grającego w ośmioosobowym składzie zespołu gości był Buddy Hield - 26.

Poniedziałek nie był szczęśliwy dla podopiecznych trenera Mike'a D'Antoniego. Tego samego dnia władze ligi ogłosiły, że apelacja klubu z Houston, który protestował w związku z niezaliczeniem drużynie prawidłowo zdobytych punktów po wsadzie Jamesa Hardena w meczu z San Antonio Spurs (133:135) z 3 grudnia, została odrzucona.


Wyniki poniedziałkowych meczów ligi koszykówki NBA:


Boston Celtics - Cleveland Cavaliers 110:88
Chicago Bulls - Toronto Raptors 92:93
Golden State Warriors - Memphis Grizzlies 102:110
Houston Rockets - Sacramento Kings 118:119
Indiana Pacers - Los Angeles Clippers 99:110
Milwaukee Bucks - Orlando Magic 110:101
New Orleans Pelicans - Detroit Pistons 103:105
Phoenix Suns - Minnesota Timberwolves 125:109
Utah Jazz - Oklahoma City Thunder 90:104

Tabele:

EASTERN CONFERENCE

ATLANTIC DIVISION

Z P Proc.
1. Boston 17 5 .773
2. Philadelphia 17 7 .708
3. Toronto 16 7 .696
4. Brooklyn 13 10 .565
5. New York 4 19 .174
CENTRAL DIVISION
1. Milwaukee 21 3 .875
2. Indiana 15 9 .625
3. Detroit 10 14 .417
4. Chicago 8 17 .320
5. Cleveland 5 18 .217
SOUTHEAST DIVISION
1. Miami 17 6 .739
2. Orlando 11 12 .478
3. Charlotte 9 16 .360
4. Washington 7 15 .318
5. Atlanta 6 17 .261

WESTERN CONFERENCE

NORTHWEST DIVISION

1. Denver 14 7 .667
2. Utah 13 11 .542
3. Oklahoma City 11 12 .478
4. Minnesota 10 13 .435
5. Portland 9 15 .375
PACIFIC DIVISION
1. LA Lakers 21 3 .875
2. LA Clippers 18 7 .720
3. Phoenix 11 12 .478
4. Sacramento 10 13 .435
5. Golden State 5 20 .200
SOUTHWEST DIVISION
1. Dallas 16 7 .696
2. Houston 15 8 .652
3. San Antonio 9 14 .391
4. Memphis 7 16 .304
5. New Orleans 6 18 .250

(mb)

Polecane

Wróć do strony głównej