PŚ w skokach: błysk Piotra Żyły w kwalifikacjach w Klingenthal. Sześciu Polaków w konkursie

• W niedzielnym konkursie zaprezentuje się sześciu biało-czerwonych. Odpadł tylko Stefan Hula
• Piotr Żyła oddał najdłuższy skok serii kwalifikacyjnej
• W sobotę zostaną rozegrane zawody drużynowe

>>> TERMINARZ PŚ W SEZONIE 2019/2020

W sezonie 2019/2020 skoczkowie rywalizują w 41. edycji Pucharu Świata. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na skoczniach.  

Powiązany Artykuł

PŚ W SKOKACH NARCIARSKICH 2019/2020 - SERWIS SPECJALNY

Hula nie dał rady 

Jako pierwszy z biało-czerwonych zaprezentował się Klemens Murańka. 25-latek wylądował na 112. metrze, ale wystarczyło to do awansu do konkursu głównego z 50. miejsca. Mniej szczęścia miał Stefan Hula. Najstarszy w polskiej ekipie skoczył o metr dalej od Murańki, ale większa liczba odjętych punktów za wiatr i słabsze oceny od sędziów sprawiły, że ostatecznie zajął niedające awansu 52. miejsce. 

Błysk Żyły 

Większych problemów z awansem nie miał z kolei Jakub Wolny, który skoczył 118 metrów. Świetnie spisał się kolejny z podopiecznych Michala Doleżala. Startujący z numerem trzydziestym drugim Piotr Żyła objął prowadzenie, dzięki skokowi na odległość 135,5 m.

Dziesięć metrów bliżej od Żyły skoczył Maciej Kot, co oczywiście pozwoliło kolejnemu z biało-czerwonych awansować do niedzielnej rywalizacji. 131 metrów osiągnął natomiast Dawid Kubacki. Słabiej od nowotarżanina spisał się z kolei Kamil Stoch, który skoczył 122,5 m. Ostatecznie awans do konkursu wywalczyło sześciu biało-czerwonych.

Kobayashi nie dał rady 

Zwycięzca dwóch piątkowych treningów Japończyk Ryoyu Kobayashi skoczył 129 metrów, co ostatecznie dało mu szóste miejsce. Żyłę wyprzedził dopiero Karl Geiger. Niemiec osiągnął 133 metry, ale wygrał z wiślaninem o 0,9 pkt.

Powiązany Artykuł

PŚ w skokach: Ryoyu Kobayashi zdominował treningi. Przeciętna dyspozycja Polaków

Kraft trzyma formę 

Geiger nie triumfował jednak w kwalifikacjach. O 0,6 pkt wyprzedził go Austriak Stefan Kraft. Zwycięzca niedzielnego konkursu w Niżnym Tagile skoczył 129,5 m, ale w zwycięstwie pomogła mu mniejsza liczba odjętych punktów za wiatr.

Dopiero 44. miejsce zajął lider Pucharu Świata Daniel Andre Tande (117 m). Norweg, który narzekał na ból kostki i nie wziął udziału w drugim treningu, zdołał zakwalifikować się do niedzielnego konkursu, którego początek zaplanowano na 16.00 czasu polskiego.

Jutro drużyny 

W sobotę na skoczni Vegtland Arena odbędzie się konkurs drużynowy, który ma się rozpocząć o 16.00. 

pm