Rajd Dakar 2020. Rafał Sonik: nie pamiętam tak cudownych, pustynnych krajobrazów

- Sprawdziły się zapowiedzi organizatorów, że będzie to trudny nawigacyjnie oes, ale sprawdziły się również te, że pojedziemy przez najpiękniejszą pustynię świata. Było cudnie - powiedział Rafał Sonik, który zajął drugie miejsce na drugim etapie 42. edycji Rajdu Dakar. W Neom wygrał Chilijczyk Ignacio Casale. 

2020-01-06, 16:21

Rajd Dakar 2020. Rafał Sonik: nie pamiętam tak cudownych, pustynnych krajobrazów
Rafał Sonik na trasie z Al Wajh do Neom podczas 42. edycji Rajdu Dakar. Foto: materiały prasowe Rafał Sonik Team

Posłuchaj

Sonik mówi o tym jak wyglądała książka drogowa, którą kierowcy dostali 15 minut przed startem (IAR)
+
Dodaj do playlisty
  • Zawodnicy przejadą ponad 7800 kilometrów, w tym 5000 km odcinków specjalnych 
  • Arabia Saudyjska jest 30. krajem, w którym zagości Rajd Dakar 
  • Trzeci etap odbędzie się we wtorek: Neom - Neom (489 km/404 km)

>>> TRASA i MAPA 42. RAJDU DAKAR <<< 

W poniedziałkowy poranek, 25 minut przed startem każdy z zawodników odebrał przygotowany przez organizatora, pokolorowany roadbook. Trasa była wymagająca nawigacyjnie, a brak możliwości zapoznania się z nią wcześniej stanowił dodatkowe utrudnienie.

Powiązany Artykuł

Orlen Jakub Przygoński 1200F.jpg
Kogo zaskoczy Dakar? Przygoński: nikt nie wie jak będzie [NASZ WYWIAD]

- Każdy z nas ma swoje przyzwyczajenia i pewnie lepiej pokoloruje swój roadbook, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Rolka była bardzo gruba i skracałem ją na tankowaniu, żeby łatwiej się przewijała, ale i tak przesuwał się trochę szlaczkiem - raz prawo, raz w lewo. Zupełnie jak trasa oesu - powiedział "Super Sonik". 

>>> CZYTAJ WIĘCEJ: Sonik potwierdza formę. Przygoński odrabia straty w Dakarze <<< 

REKLAMA

Ignacio Casale, jako zwycięzca z poprzedniego dnia, otworzył trasę drugiego etapu i nie dał się dogonić żadnemu z rywali. Chilijczyk tuż przed metą miał co prawda problem z elektryką, ale zdołał utrzymać niewielką przewagę nad największym konkurentem. Krakowianin, o którym oczywiście mowa, pokonał 367 km bez większych przygód, ponownie utrzymując równe tempo jazdy. Co więcej droga z Al-Wajh do Neom dała mu również okazję do podziwiania pięknych widoków.

- Widziałem już wiele pustyń, ale nie pamiętam tak cudownych, pustynnych krajobrazów. Kiedy na trasie pojawiały się kamienie musiałem nieco zwolnić i właśnie wtedy mogłem przełączyć swoje pole widzenia na „obiektyw szerokokątny”. Było nie tylko pięknie, ale również mogliśmy na trasie naprawdę mocno odkręcić gaz. A przemierzanie takich terenów z dużą prędkością daje niesamowitą frajdę - dodał. 

We wtorek biwak dakarowy pozostaje w Neom, a rajdowcy mają do pokonania pętlę długości aż 427 km. Rajd wjedzie na najwyższy punkt w tej edycji – 1400 m n.p.m. Na trasie czeka zawodników wiele kanionów i gór, a więc ponownie znaczącą rolę będzie odgrywać dokładna nawigacja oraz techniczne umiejętności jazdy.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

collage Czagin Dakar 1200.jpg
Władimir Czagin - "Car Dakaru". Kto dorówna legendzie? [KOMENTARZ]

Wyniki 2. etapu

1. Ignacio Casale (CHL) 4:46.07
2. Rafał Sonik (POL) +3.33
3. Simon Vitse (FRA) +6.51
4. Giovanni Enrico (CHL) +13.13
5. Abdulmajed Al-khulaifi (KSA) +30.26
6. Kamil Wiśniewski (POL) +40.38

12. Arkadiusz Lindner (POL) +1:29.24
15. Paweł Otwinowski (POL) +2:17.29

Klasyfikacja generalna:

1. Ignacio Casale (CHL) 9:03.44
2. Rafał Sonik (POL) +9.09
3. Giovanni Enrico (CHL) +23.08
4. Simon Vitse (FRA) +25.56
5. Manuel Andujar (ARG) +1:11.33

7. Kamil Wiśniewski (POL) +1:45.02
14. Paweł Otwinowski (POL) +4:19.08
16. Arkadiusz Lindner (POL) +21:33.47

/Rafał Sonik Team

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej