Dakar 2020: tragiczne wieści. Edwin Straver zmarł w wyniku odniesionych obrażeń
Holenderski motocyklista Edwin Straver zmarł w szpitalu w wyniku obrażeń odniesionych na trasie 11. etapu Rajdu Dakar, który rozgrywany był w Arabii Saudyjskiej. 48-letni Holender jest drugą ofiarą tegorocznej edycji rajdu. Na trasie siódmego etapu zmarł portugalski motocyklista Paulo Goncalves.
2020-01-24, 13:45
- 42. edycja Rajdu Dakar po raz pierwszy w historii odbyła się na terenie Arabii Saudyjskiej
- W rywalizacji udział brali również Polacy
Powiązany Artykuł
"Ford v Ferrari". Konflikt, wielki wyścig i... świetny film
Straver, który w Dakarze startował po raz trzeci, miał wypadek na 11. etapie. Według doniesień mediów przez kilka minut nie biło jego serce, ale był na miejscu reanimowany. Później przewieziono go szpitala w Rijadzie, a następnie z powrotem do Holandii. W czwartek wieczorem stwierdzono zgon.
To 66. ofiara słynnego, pustynnego rajdu, a druga w tegorocznej edycji. Wcześniej doświadczony motocyklista Goncalves, który startował w Dakarze po raz 13., upadł na trasie 7. etapu. 40-letni Portugalczyk był nieprzytomny i nie oddychał, gdy dotarły do niego służby medyczne.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Polski zespół Formuły 1? Kubica: Orlen ma ambitne plany <<<
pm
REKLAMA
REKLAMA