Marcin Gortat apeluje do prezesa PZKosz: proszę przestać opowiadać bzdury i kłamliwe rzeczy na temat Adama Waczyńskiego
- Wielokrotnie próbowaliśmy skontaktować się z prezesem Piesiewiczem. Próby kończyły się fiaskiem. Wysyłane e-maile odbijały się od ściany (...). Proszę przestać pisać oświadczenia. Proszę przestać chodzić po korytarzach i opowiadać bzdury i kłamliwe rzeczy na temat Waczyńskiego i sytuacji w polskiej koszykówce - mówi Marcin Gortat komentując zamieszanie dotyczące koszykarskiej reprezentacji Polski.
2020-02-07, 12:06
- Pominięcie przy powołaniach na mecze eliminacji EuroBasketu kapitana kadry Adama Waczyńskiego oraz kłamliwe według kapitana reprezentacji wyjaśnienie powodów tej decyzji spowodowało ogromne zamieszanie wokół Polskiego Związku Koszykówki
- Adam Waczyński wydał oświadczenie, potem pojawiły się kolejne - trenera Mike'a Taylora i prezesa PZKosz Radosława Piesiewicza, które ponownie skomentował Waczyński
Powiązany Artykuł
Zamieszanie wokół PZKosz trwa. Dotarliśmy do korespondencji. Dokument zwrotem w sprawie?
W sprawie nie zabrakło także głosu Marcina Gortata, który w czwartek w TVP Sport wyjaśniał.
– Jako przewodniczący Polskiego Związku Zawodowego Koszykarzy zostałem poproszony o zajęcie stanowiska w zaistniałej sytuacji w polskim baskecie. Niestety, sposób, w jaki został potraktowany Waczyński, jest naprawdę słaby. Po piętnastu latach gry został odsunięty od składu. Sposób i powód odsunięcia są dziwne i niewytłumaczalne – powiedział wielokrotny reprezentant Polski.
Były reprezentant Polski i koszykarz NBA dodał, że oświadczenia opublikowane w mediach społecznościowych przez prezesa i trenera Mike'a Taylora są dziwne i można odnieść wrażenie, że nie są pisane przez nich samych. - Rzeczy zawarte w tych oświadczeniach są po prostu kłamliwe – dodał.
6 lutego portal PolskieRadio24.pl dotarł do dokumentów, które w związku z sytuacją w reprezentacji były wysyłane do zawodników przez Związek Zawodowy Koszykarzy.
REKLAMA
>>> Zamieszanie wokół PZKosz trwa. Dotarliśmy do korespondencji. Dokument zwrotem w sprawie?
– Wielokrotnie próbowaliśmy skontaktować się z prezesem Piesiewiczem. Próby kończyły się fiaskiem. Wysyłane e-maile odbijały się od ściany. Moje prośby na spotkanie i nawiązanie dialogu w sprawie koszykarzy i zgrupowań niestety nie przyniosły skutku. (...) Przez ostatnie 48 godzin zrobiliśmy krok w tył o naprawdę parę dobrych lat – wyjaśniał Gortat i zaapelował do prezesa. - Proszę przestać pisać oświadczenia. Proszę przestać chodzić po korytarzach i opowiadać bzdury i kłamliwe rzeczy na temat Waczyńskiego i sytuacji w polskiej koszykówce. Prosimy złapać za telefon, zadzwonić do Adama, wytłumaczyć sytuację, ponieważ to nasz kapitan. Chłopak, który całe życie poświęcił reprezentacji Polski – zakończył.
>>> Prezes PZKosz polemizuje z Adamem Waczyńskim. "Zacząłeś dzielić tę drużynę"
Źródło TVP Sport
REKLAMA
ah
REKLAMA