Historyczny mecz w Kapsztadzie. Roger Federer i Rafael Nadal zagrali przed rekordową publicznością

• Poprzedni rekord frekwencji także należał do meczu z udziału Federera
• Spotkanie rozegrano w ramach działalności fundacji należącej do szwajcarskiego tenisisty, która pomaga dzieciom z Afryki 
• Na trybunach obecny był m.in. Siya Kolisi, kapitan reprezentacji RPA w rugby 
• Z okazji spotkania zebrano około 3,5 mln dolarów, które zostaną przeznaczone na cele charytatywne 

Poprzednio największą widownię zgromadził pojedynek Federera z Niemcem Alexandrem Zverevem w listopadzie 2019 roku na największej na świecie arenie walk byków w Meksyku - 42 217 osób.

Kapitan powitał gwiazdy 

W piątek na trybunach w Kapsztadzie zasiadła m.in. matka Federera, Lynette, urodzona w RPA. Na jednym z transparentów widniał napis: "Witaj w domu, Roger".

Obecny był również gorąco powitany przez kibiców Siya Kolisi, kapitan reprezentacji RPA w rugby, która w ubiegłym roku zdobyła w Japonii Puchar Świata. Kolisi wyszedł na kort i podarował Szwajcarowi koszulkę drużyny narodowej.

Szczytny cel 

Dochód ze spotkania zostanie przekazany założonej 16 lat temu przez Federera fundacji na rzecz edukacji dzieci w sześciu krajach afrykańskich: RPA, Namibii, Botswanie, Malawi, Zambii i Zimbabwe.

REKLAMA

Zebrali miliony 

Był to szósty "Mecz dla Afryki", organizowany przez fundację Federera, ale pierwszy na Czarnym Lądzie. Poprzednie były rozgrywane w USA i Europie.

- Mamy nadzieję zebrać milion dolarów dzięki sprzedaży biletów, wsparciu sponsorów i kolacji, na której będzie obecny m.in. Bill Gates - powiedział Szwajcar w środę, bezpośrednio po wylądowaniu w Kapsztadzie.

Jak się okazało, zebrano znacznie więcej pieniędzy, niż oczekiwał - ok. 3,5 mln dolarów.

pm