La Liga: niespodziewani bohaterowie El Clasico. Real wraca na czoło tabeli

Real Madryt pokonali u siebie FC Barcelonę 2:0 (0:0) w meczu 26. kolejki La Liga i wrócili na pozycję lidera hiszpańskiej ekstraklasy. Bramki dla zwycięzców zdobyli Vinicius Junior oraz Mariano Diaz. 

2020-03-02, 06:00

La Liga: niespodziewani bohaterowie El Clasico. Real wraca na czoło tabeli
  • Dla "Królewskich" to ważna wygrana po serii dwóch ligowych meczów bez zwycięstwa i porażce z Manchesterem City w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów
  • Gole zdobyli krytykowany zwykle za niewykorzystywanie strzeleckich okazji Vinicuius oraz Diaz, który na boisku pojawił się zaledwie kilkadziesiąt sekund wcześniej 
  • Świetnymi interwencjami popisywał się także Thibaut Courtois 
  • Real wyprzedza Barcelonę o punkt w tabeli La Liga 

Ofensywni gospodarze 

Piłkarze Realu od początku rzucili się do ataków. W siódmej minucie po rzucie rożnym piłka trafiła do Karima Benzemy, ale Francuz niecelnie kopnął prostym podbiciem. Osiem minut później Vinicius Junior wyłożył piłkę Toniemu Kroosowi, który także uderzył nad bramką.

Obie ekipy były niezwykle zmotywowane i niektórym piłkarzom puszczały nerwy. W dziewiętnastej minucie sędzia Mateu Lahoz ukarał żółtymi kartkami obrońcę Realu Daniego Carvajala oraz defensora Barcelony Jordiego Albę, którzy starli się przy linii bocznej.

REKLAMA

Barcelona po raz pierwszy poważnie zagroziła bramce gospodarzy w 21. minucie. Po zespołowej akcji Alba odegrał do środka pola karnego, ale Antoine Griezmann uderzył zbyt wysoko.

Real wciąż był jednak bardziej aktywny w ofensywie. W 29. minucie po akcji Viniciusa i Benzemy po raz kolejny z dystansu strzelał Kroos. Niestety dla kibiców "Królewskich", Niemiec znów kopnął zbyt wysoko. 

"Barca" przejmuje inicjatywę 

Pierwszy celny strzał publiczność zgromadzona na Estadio Santiago Bernabeu zobaczyła dopiero po pół godzinie gry. Leo Messi uderzył po ziemi na bramkę strzeżoną Thibaut Courtois, ale Belg bez problemu złapał piłkę.

REKLAMA

Courtois jeszcze lepiej zachował się w 33. minucie, kiedy Griezmann zagrał świetną piłkę do Arthura Melo. Brazylijczyk uciekł Kroosowi i przebiegł kilkanaście metrów, jednak golkiper wyszedł z bramki i odbił futbolówkę na rzut rożny. 

"Duma Katalonii" była coraz aktywniejsza, a Courtois miał coraz więcej pracy. W 38. minucie świetnym prostopadłym podaniem popisał się Sergio Busquets, ale bramkarz Realu obronił uderzenie Messiego.

Do końca pierwszej połowy na boisku nie brakowało walki, jednak zabrakło goli. Na przerwę piłkarze zeszli przy bezbramkowym remisie. 

REKLAMA

Isco dał sygnał 

Po przerwie początkowo aktywniejsza była Barcelona, ale podopieczni Quique Setiena nie mogli stworzyć sobie tak dogodnych sytuacji jak w pierwszej połowie.

Inaczej sytuacja miała się z Realem. W 56. minucie po podaniu Marcelo znakomicie z dystansu uderzył Isco, ale jeszcze lepszą paradą popisał się Marc-Andre ter Stegen, przenosząc piłkę nad poprzeczkę. 

REKLAMA

"Królewscy", którym na trybunach kibicował Cristiano Ronaldo, krew. W 61. minucie Isco ponownie uderzył, tym razem głową. W ostatniej chwili piłkę z linii bramkowej wybił jednak Gerard Pique. Dwie minuty później Dani Carvajal kapitalnie znalazł w polu karnym Benzemę, ale Francuz nie trafił z około pięciu metrów. 

Setien próbował zmian. Szkoleniowiec wprowadził na boisko najnowszy nabytek "Blaugrany" Martina Braithwaite'a, a Duńczyk tuż po wejściu na boisko mógł zostać bohaterem. W 70. minucie wygrał pojedynek z Marcelo, ale w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z Courtois! 

Wreszcie trafił 

Minutę później to "Los Blancos" wyszli na prowadzenie. Toni Kroos znakomicie podał do Vinicusa. Młody Brazylijczyk wpadł w pole karne i, po rykoszecie od nóg Pique, otworzył wynik spotkania.

REKLAMA

Bramka była szczególnie ważna dla tego skrzydłowego, który od początku przygody z Realem jest krytykowany za nieskuteczność. 

Podopieczni Zinedine'a Zidane'a po zdobytym golu grali spokojniej, ale potrafili heroicznie walczyć w obronie. W 75. minucie Frenkie De Jong zagrał prostopadle do Messiego, jednak argentyńskiego gwiazdora Barcelony dogonił Marcelo, który odebrał mu piłkę. 

REKLAMA

Ataki Katalończyków były nieskuteczne. W 83. minucie Messi dośrodkował z rzutu wolnego, ale Pique uderzył głową daleko od celu.

W odpowiedzi pod bramką ter Stegena szarżował Vinicius, jednak zbyt daleko wypuścił sobie piłkę i w końcu ją stracił. W 89. minucie szansę na "zabicie" meczu miał Sergio Ramos, lecz kapitan Realu trafił w mur z rzutu wolnego z 17 metrów.

Trenerski nos 

Już w doliczonym czasie gry Zidane zdjął z boiska Benzemę, zastępując go Mariano Diazem. Okazało się to świetną decyzją, gdyż młody napastnik już w pierwszym kontakcie z piłką zdobył gola. Po wrzucie z autu Diaz uciekł Samuelowi Umtittiemu i kopnął obok bezradnego ter Stegena, ustalając wynik meczu. 

REKLAMA

Dzięki wygranej piłkarze ze stolicy Hiszpanii wrócili na czoło tabeli. "Królewscy" w 26 meczach wywalczyli 56 punktów i o jeden wyprzedzają niedzielnych rywali. Trzecie miejsce zajmuje Sevilla CF - 46 pkt. 

Dla Zidane'a był to pierwszy domowy triumf nad Barceloną w meczu ligowym. Trzy poprzednie klasyki na Santiago Bernabeu, w tym dwa ligowe, padły łupem gości. 

REKLAMA

Wyniki 26. kolejki hiszpańskiej La Liga:

niedziela

Real Madryt 2 - Vinicius Junior 71, Mariano Diaz 90+2
Barcelona 0

Sevilla 3 - Youssef En-Nesyri 13, 90+3, Lucas Ocampos 45+1
Osasuna 2 - Aridane 64, Roberto Torres 74-karny
czerwona kartka: Sergio Herrera 54

Athletic Bilbao 1 - Raul Garcia 56-karny
Villarreal 0

Espanyol 1 - Stefan Savić 24-samob.
Atletico Madryt 1 - Saul 46

Mallorca 0
Getafe 1 - Nemanja Maksimović 67

REKLAMA

sobota

Eibar 3 - Charles 27, 48, Fabian Orellana 84
Levante 0

Valencia 2 - Kevin Gameiro 60, Daniel Parejo 89
Betis 1 - Loren 90+3

Leganes 1 - Guido Carrillo 59
Alaves 1 - Lucas Perez 47

Granada 0
Celta Vigo 0

piątek

Real Sociedad 1 - Adnan Januzaj 60
Real Valladolid 0

Tabela:

M Z R P bramki pkt
1. Real Madryt 26 16 8 2 48 17 56
2. Barcelona 26 17 4 5 62 31 55
3. Sevilla 26 13 7 6 37 27 46
4. Getafe 26 13 6 7 37 25 45
5. Atletico 26 11 11 4 29 19 44
6. Real Sociedad 25 13 4 8 43 31 43
7. Valencia 26 11 8 7 37 38 41
8. Villarreal 26 11 5 10 43 36 38
9. Granada 26 11 4 11 32 31 37
10. Athletic Bilbao 26 8 10 8 25 22 34
11. Levante 26 10 2 14 31 39 32
12. Osasuna 26 7 10 9 33 38 31
13. Alaves 26 8 7 11 28 36 31
14. Betis 26 7 9 10 36 42 30
15. Valladolid 26 6 11 9 22 29 29
16. Eibar 25 7 6 12 25 37 27
17. Celta Vigo 26 5 10 11 22 34 25
18. Mallorca 26 6 4 16 26 43 22
19. Leganes 26 4 8 14 19 38 20
20. Espanyol 26 4 8 14 23 45 20

pm 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej