Krzysztof Piątek wraca do AC Milan? "Tajny zapis w umowie z Herthą Berlin"

• Reprezentant Polski opuścił Mediolan w styczniu 2020 roku i przeniósł się do Herthy Berlin
• 24-latek nie widział wówczas możliwości pokonania Zlatana Ibrahimovicia w walce o miejsce w podstawowym składzie

Powiązany Artykuł

Piątek motorem projektu nowej Herthy? Janisz: my się przejmujemy Piątkiem, ale w Berlinie nikogo to nie obchodzi

Polak zadomowił się w Berlinie, a wiele wskazuje na to, że doświadczony Zlatan Ibrahimovic może nie zagrzać miejsca na San Siro. Według włoskich mediów włodarze AC Milan rozglądają się za następcą Szweda.

Zdaniem "Corriere dello Sport "Ibrę" mógłby zastąpić Piątek. Wiele ma jednak zależeć od roszad na ławce trenerskiej. Gazeta uważa, że powrotowi Polaka do Milanu sprzyjałoby zatrudnienie w nim Luciano Spallettiego. Ralf Rangnick, drugi z kandydatów do przejęcia drużyny, wolałby raczej innych napastników.

Ewentualny transfer ma jednak wiele niewiadomych które analizują dziennikarze. Według nich Piątek może zostać wypożyczony. Dziennik pisze też o wykorzystaniu utajnionej klauzuli zapisanej w umowie z Herthą. Według włoskich dziennikarzy Milan mógł sobie zapewnić możliwość korzystnego odkupienia Piątka.

Polak rozegrał 41 meczów w barwach mediolańskiego klubu. Strzelił w nich szesnaście goli. Jego bilans w Herthcie to na razie siedem występów i dwie bramki.

REKLAMA

- Wyjazd Piątka do Berlina nie jest krokiem w tył. Oczywiście można dyskutować nad tym, czy Serie A jest lepsza od Bundesligi, czy odwrotnie. Nie ulega natomiast wątpliwości, że w Niemczech gra się szybciej i bardziej intensywnie. To jest bez wątpienia coś, czego Piątek musi się nauczyć. Jeżeli mu się to uda, to automatycznie wchodzi na wyższy poziom piłkarski. Dobrze, że nie poszedł do Anglii, bo ten proces adaptacyjny trwałby naprawdę długo. Przeskoczenie z włoskiej do angielskiej (ligi - przyp.red.) byłoby nawet niemożliwe, żeby wejść na wyższy poziom. Bundesliga jest szybsza od Serie A, ale wolniejsza od Premier League. Pod tym względem to był dobry wybór, jeśli chodzi o szukanie klubu. Z drugiej strony nie wierzę w to, co pisały media, że nie było praktycznie żadnego klubu w Europie, który nie chciałby Piątka w składzie. Otóż nie, tych ofert wcale nie było tak dużo - mówił Andrzej Janisz o transferze Piątka do Hertyhy.

>>> cały wywiad TU >>> Piątek motorem projektu nowej Herthy? Janisz: my się przejmujemy Piątkiem, ale w Berlinie nikogo to nie obchodzi 

(ah)