Felipe Massa o stanie Schumachera: sytuacja nie jest łatwa

Michael Schumacher 29 grudnia 2013, kilka dni przed 45. urodzinami, podczas jazdy na nartach we francuskim Meribel uderzył głową o skałę. Natychmiast został przewieziony do szpitala w Grenoble, gdzie lekarze określili jego stan jako krytyczny, ale udało im się utrzymać słynnego kierowcę przy życiu.

Od września 2014 pozostaje pod opieką lekarzy w swojej posiadłości w Gland w Szwajcarii. Wszelkie informacje o jego stanie zdrowia są owiane tajemnicą i pilnie strzeżone przez rodzinę. Sporadycznie pojawiają się jednak doniesienia odnośnie tego, co dzieje się z byłym kierowcą.

W rozmowie z "Fox Sports" Felipe Massa, mistrz świata z 2008 roku, przyznał, że niedawno odwiedził Michaela Schumachera. 

REKLAMA

- Wiem, w jakim jest stanie. Zawsze byliśmy w bliskich relacjach. Najważniejszy teraz jest fakt, że sytuacja nie jest łatwa, ale musimy wspierać jego i jego rodzinę. A jego bliscy nie chcą ujawniać żadnych informacji, więc kim jestem ja, żeby to robić? - mówił dziennikarzom Brazylijczyk. I dodawał, że każdego dnia modli się o to, by stan Schumachera się poprawił.

Od siedmiu lat większość informacji na temat tego, czy były mistrz może w ogóle wrócić do zdrowia, to domysły bądź komunikaty ze strony rodziny, które niestety nie dają wielu odpowiedzi. Dziennikarze podejmowali rozmaite próby, by dowiedzieć się czegokolwiek na ten temat. Zdarzały się haniebne próby zakradnięcia się do szpitali czy placówek, w których był leczony, wiele redakcji otrzymało od rodziny pozwy sądowe za publikowanie spekulacji.

REKLAMA