Bezlitośni siatkarze wkręcili Vitala Heynena: trenerze, mamy problem
Reprezentacja Polski w siatkówce w poniedziałek 1 czerwca rozpoczęła zgrupowanie w Spale od badań na obecność koronawirusa. Nikt nie jest zakażony, jednak Vital Heynen się przeraził.
2020-06-02, 14:12
Powszechnie wiadomo, że siatkarze to ekipa z dużym poczuciem humoru. A to komuś przemalują samochód, którym przyjechał na zgrupowanie, albo wykręcą inny numer. Generalnie atmosfera w drużynie jest dobra.
<<< CZYTAJ TAKŻE >>> Siatkarzami dowodzi Heynen czy kobieta kierownik? "Vital lubi pogadać, trafił swój na swego"
Tym razem zawodnicy i trenerzy, którzy właśnie rozpoczęli zgrupowanie w Spale, postanowili wkręcić Vitala Heynena.
Gdy selekcjoner wszedł do pokoju, członkowie sztabu przekazali mu złą informację
REKLAMA
- Vital, mamy problem powiedziała Elżbieta Poznar, kierownik drużyny. - Szalupa (Artur Szalpuk - przyp. red.] i Kuraś [Bartosz Kurek - przyp. red.] są dodatni. Będziemy musieli powtórzyć im testy - wyjaśniła.
Heynen był zaskoczony tą informacją. Zrobił się blady jak ściana. Chwilę później dowiedział się, że to tylko żart i wszyscy wybuchnęli śmiechem.
Powiązany Artykuł
PlusLiga ma 20 lat. Mariusz Wlazły MVP "ligi mistrzów świata"
Środki bezpieczeństwa
Na terenie ośrodka COS w Spale zawodnicy mają poruszać się w maseczkach ochronnych. Dotychczas zawsze mieszkali w dwuosobowych pokojach. Teraz, ze względów bezpieczeństwa, przygotowano dla nich "jedynki".
W Spale trenować będą wszyscy podstawowi kadrowicze z ostatnich dwóch lat. Trener Vital Heynen nie ukrywał, że chciał, by jego podopieczni spotkali się i spędzili razem czas z myślą o igrzyskach w Tokio.
W tym roku biało-czerwonych nie czeka rywalizacja o stawkę. Zmagania olimpijskie w stolicy Japonii zostały przełożone na przyszły rok, a tegoroczną edycję Ligi Narodów odwołano. PZPS zamierza zorganizować zaś cztery oficjalne mecze sparingowe. Miałyby się ode odbyć w drugiej połowie lipca.
/ah
REKLAMA
REKLAMA