Puchar Polski: Lech nie wytrzymał presji, Lechia powalczy o tytuł. Stokowiec: szczęście uśmiechnęło się do nas
- Myślę, że te mecze pucharowe są inne niż ligowe. To tylko jedno spotkanie i trzeba zachować wielką uważność - powiedział po wygranym w rzutach karnych półfinałowym meczu Pucharu Polski trener Lechii Gdańsk Piotr Stokowiec.
2020-07-09, 08:42
- W drugim meczu 1/2 finału Pucharu Polski Lech Poznań przegrał u siebie z Lechią Gdańsk po serii rzutów karnych. W regulaminowym czasie gry i po dogrywce był remis 1:1
- Decydującej jedenastki nie wykorzystał Kamil Jóźwiak
- Lechia w finale zagra z Cracovią, która we wtorek pokonała u siebie Legię Warszawa 3:0.
- W rozgrywkach Pucharu Polski tytułu broni Lechia Gdańsk
- Finał 66. edycji Pucharu Polski odbędzie się na Arenie Lublin 24 lipca o godz. 20.00
- Od 2014 roku finałowy mecz odbywał się na Stadionie Narodowym w Warszawie, ale z powodu pandemii przeniesiono spotkanie do Lublina
Powiązany Artykuł
Puchar Polski: akt wandalizmu przed meczem Lech - Lechia. "Okazali 'szacunek' robotnikom Czerwca '56"
Po niezwykle dramatycznym widowisku piłkarze Lechii Gdańsk wyeliminowali w półfinale Lecha i są blisko obrony trofeum. 120 minut gry nie przyniosło rozstrzygnięcia, a w serii rzutów karnych "piłki meczowe" mieli Filip Marchwiński oraz Dani Ramirez, ale nie potrafili pokonać Zlatana Alomerovica. Ostatnią "11" zmarnował Kamil Jóźwiak, posyłając piłkę wysoko nad poprzeczką.
Po spotkaniu w Poznaniu trenerzy obu drużyn skomentowali mecz:
Piotr Stokowiec (trener Lechii Gdańsk):
Myślę, że te mecze pucharowe są inne niż ligowe. To tylko jedno spotkanie i trzeba zachować uwagę. Nasza gra była w dużej mierze skierowana na defensywę. Znamy atuty Lecha, wiemy, jak gra i chcąc osiągnąć cel, musieliśmy tak grać. Trochę szczęśliwe, ale nam się udało. Dziękuje drużynie za włożony trud i niezłomność. Kolejorz zagrał na bardzo dobrym, swoim poziomie i był drużyną lepszą. Tak to jest jednak w piłce nożnej, że nie zawsze lepszy zespół wygrywa. Cieszę się niezmiernie. Finał był naszym małym marzeniem. Dziękuję i gratuluję obu ekipom dobrej rywalizacji i walki. Szczęście uśmiechnęło się do nas.
Posłuchaj
Dariusz Żuraw (trener Lecha Poznań):
Na gorąco trzeba powiedzieć, że jest nam bardzo smutno. Wszystkim nam, bo bardzo chcieliśmy zagrać w finale. Zespół cały mecz dążył do tego, żeby strzelić zwycięskiego gola. Chwila nieuwagi, straciliśmy bramkę, potem wyrównaliśmy, mieliśmy swoje sytuacje, których nie udało się wykorzystać. Mieliśmy dwa rzuty karne na wyciągnięcie ręki. Tak jest jednak w piłce, musimy przyjąć to na klatę. Zabrakło nam szczęścia i nie zagramy w tym roku w finale. Pozostały nam trzy mecze w lidze i musimy z nich wyciągnąć maksimum.
Posłuchaj
- Terminarz rundy finałowej - grupa mistrzowska i spadkowa
- TABELA Ekstraklasy
- Potężne pieniądze dla Ojrzyńskiego w Widzewie? "Kogoś poniosło"
W pierwszym meczu półfinałowym Cracovia pokonała u siebie Legię Warszawa 3:0. Dla drużyny trenera Michała Probierza będzie to pierwszy w historii finał krajowego pucharu.
Finał tegorocznej edycji Pucharu Polski odbędzie się 24 lipca na Arenie Lublin (godz. 20).
Powiązany Artykuł
Oficjalnie: nowa data i miejsce finału Pucharu Polski
1/2 finału Pucharu Polski:
Lech Poznań - Lechia Gdańsk 1:1 (0:0) | karne: 4:5
REKLAMA
Bramki: F. Paixao - 62, D. Ramirez - 66
Rzuty karne:
Jarosław Kubicki 0:1
Christian Gytkjaer 1:1
Rafał Pietrzak X
Jakub Moder 2:1
Łukasz Zwoliński 2:2
Lubomir Satka 3:2
Egzon Kryeziu X
Filip Marchwiński X
Flavio Paixao 3:3
Dani Ramirez X
Maciej Gajos 3:4
Kamil Jóźwiak X
Sędzia: Tomasz Musiał
Wyniki 1/2 finału Pucharu Polski:
REKLAMA
Cracovia - Legia Warszawa 3:0
Lech Poznań - Lechia Gdańsk 1:1 (karne - 4:5)
Finał Pucharu Polski:
Cracovia - Lechia Gdańsk
- Puchar Polski: Lech Poznań odpadł po szalonych karnych. Lechia Gdańsk powalczy o drugi tytuł z rzędu
- Puchar Polski: Legia zdemolowana. Vuković: nie mamy problemu z wytrzymaniem ciśnienia w końcówce sezonu
- Puchar Polski: Cracovia po raz pierwszy w historii w finale. Legia Warszawa tylko tłem
- Grosicki z asystą w meczu West Bromwich Albion. Świetna forma Polaka [WIDEO]
/PolskieRadio24.pl
REKLAMA
REKLAMA