Lewandowski odrzucił bajeczny kontrakt. Opublikowano szczegóły oferty Realu sprzed lat

• Polak mógłby zarobić nawet 75,5 mln euro brutto przez sześć lat 
• Lewandowski musiałby liczyć się także z wysokim podatkiem dochodowym, jaki płacą piłkarze w Hiszpanii 
• Ostatecznie Polak wybrał przejście do Bayernu 

Powiązany Artykuł

Złota Piłka nie dla Lewandowskiego. "Żaden piłkarz nie może czuć się tak pokrzywdzony"

W 2014 roku polskiemu piłkarzowi wygasł kontrakt z Borussią. Lewandowski zdecydował się przejść do krajowego rywala, Bayernu. Wielką ochotę na pozyskanie Polaka mieli wówczas także działacze Realu Madryt.

"Lewy" stał się celem transferowym "Królewskich" po tym, jak rok wcześniej zdobył cztery bramki w półfinałowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko madrytczykom, co przesądziło o ich wyeliminowaniu.

Źródło: YouTube.com/nieOFFicjalny

Onet.pl opublikował kontrakt, jaki w grudniu 2013 roku przygotowali ówczesny dyrektor generalny Realu Jose Angel Sanchez oraz szef gabinetu prezydenta klubu Florentino Pereza Manuel Sierra. Działacze zaproponowali Polakowi sześcioletnią umowę, na mocy której zarobiłby 75,5 mln euro.

REKLAMA

Duże pieniądze i duże podatki 

Co złożyłoby się na tę kwotę? 10,9 mln euro za samo podpisanie kontraktu, 8,6 mln za każdy rok gry w hiszpańskim klubie oraz rozmaite premie (m.in. 1,5 mln euro rocznie za 50 & praw do korzystania z wizerunku zawodnika). 

Oferta była hojna, chociaż w Madrycie więcej zarabiali wówczas Cristiano Ronaldo, Gareth Bale i Sergio Ramos. "Lewemu" nie odpowiadał też wysoki podatek dochodowy (52 %), jaki musiałby zapłacić w Hiszpanii. Podane wcześniej kwoty dotyczyły wynagrodzenia brutto. 

REKLAMA

Kwotę odstępnego ustalono na poziomie 150 milionów euro. Umowa z Realem zabraniałaby także Polakowi m.in. jazdy na motocyklu, nartach oraz wspinaczki sportowej. 

Wybrał Bayern

Ostatecznie Lewandowski zdecydował się na Bayern, w którego barwach utwierdził swoją pozycję jako największej gwiazdy Bundesligi. W kolejnych latach ponownie mówiono o zainteresowaniu "Królewskich", jednak nigdy nie doszło do transferu.

W ubiegłym roku 31-letni piłkarz podpisał z monachijczykami nowy kontrakt, który wiąże go z klubem do końca czerwca 2023 roku. 

REKLAMA

pm, Onet.pl