A więc wojna - Messi vs Barcelona. Piłkarz nie stawił się w klubie

2020-08-30, 12:57

A więc wojna - Messi vs Barcelona. Piłkarz nie stawił się w klubie

Piłkarz Barcelony Lionel Messi jest coraz bliżej opuszczenia klubu. Hiszpańskie media donoszą, że słynny weźmie też udziału w treningu drużyny, pierwszym po krótkiej przerwie.

Dziennik sportowy "Marca" stwierdził, że Messi "idzie na wojnę" ze swoim klubem, podejmując takie decyzje.

Powiązany Artykuł

Messi mural 1200.jpg
Messi jako rewolucjonista Che Guevara. "Był zawsze dowódcą na murawie, jak komendant"

Potwierdziły się sobotnie spekulacje hiszpańskich mediów, że piłkarz Barcelony Argentyńczyk Lionel Messi nie weźmie udziału w niedzielnym treningu i nie podda się w centrum szkoleniowym testowi na obecność w organizmie korowirusa.

Klub oficjalnie potwierdził, że Messi był jedynym piłkarzem, który nie przeszedł testów. W zajęciach uczestniczył nawet Luis Suarez, który nie znalazł uznania w oczach nowego szkoleniowca Holendra Ronalda Koemana i prawdopodobnie odejdzie z klubu.

Hiszpańskie media zastanawiają się, jaki będzie dalszy ciąg "walki" Messiego z klubem, czy piłkarz pojawi się w poniedziałek o 17.30 na pierwszym treningu prowadzonym przez Koemana. Sam Messi już wcześniej ujawnił, że go wtedy na zajęciach nie będzie.

W zajęciach uczestniczył nawet Luis Suarez, który nie znalazł uznania w oczach nowego szkoleniowca Holendra Ronalda Koemana i prawdopodobnie odejdzie z klubu.

Z kolei "La Vanguardia" poinformowała, iż list od piłkarza zostanie podpisany przez Jorge Messiego, ojca i agenta gracza, a sam Messi powiedział już prezydentowi Barcelony Josepowi Marii Bartomeu o swojej decyzji.

Messi już kilka dni temu poinformował klub, iż zamiesza odejść. "Katalończycy" przegrali w ćwierćfinale niedawnej edycji Ligi Mistrzów z późniejszym triumfatorem Bayernem Monachium aż 2:8 i atmosfera wokół klubu jest coraz gorsza. Pracę stracił trener Quique Setien, a zastąpił go Holender Ronald Koeman.

Według hiszpańskich mediów prawnicy reprezentujący Messiego powiedzieli, że nie musi uczestniczyć w treningach, ponieważ wyraził już chęć opuszczenia klubu i dlatego jego umowa wygasła.

Przywołują klauzulę w czteroletniej umowie podpisanej w 2017 roku, która pozwoliłaby Messiemu opuścić klub za darmo, gdyby poprosił o to do 10 czerwca. Będą argumentować, że ta data - nominalnie koniec sezonu - jest teraz nieistotna po opóźnieniu z powodu pandemii koronawirusa, co doprowadziło do przedłużenia sezonu i gry Barcelony aż do połowy sierpnia.


Zgodnie z warunkami kontraktu, wygasającego w 2021 roku, jedynym sposobem, w jaki Messi mógłby odejść bez zgody klubu, jest zapłacenie przez przyszłego pracodawcę - zgodnie z klauzulą zwolnienia - 700 milionów euro.

Od kilku dni spekuluje się, gdzie ewentualnie przejdzie Messi. Wymienia się m.in. Manchester City, Paris Saint-Germain i Inter Mediolan.

Czytaj także:

Polecane

Wróć do strony głównej