La Liga: Barcelona bez prezesa i zarządu. Josep Bartomeu zrezygnował
Prezydent FC Barcelony Josep Maria Bartomeu poinformował na wtorkowej konferencji prasowej o rezygnacji ze stanowiska. Do dymisji podał się nie tylko krytykowany w ostatnich miesiącach prezydent, ale też cały zarząd katalońskiego klubu.
2020-10-27, 21:56
- Były już prezydent Barcelony sprawował tę funkcję przez ponad sześć lat
- Od dawna był krytykowany przez kibiców, którzy chcieli przeprowadzić referendum w sprawie jego odwołania
- Bartomeu skonfliktował się też z Leo Messim
Powiązany Artykuł
![Lewy 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/dbd74657-2516-4211-a6cf-add17c8ecb81.jpg)
LM: Lokomotiw - Bayern. Ciężka przeprawa Bayernu, Lewandowski bez bramki
Bartomeu był prezydentem "Dumy Katalonii" od stycznia 2014 roku. Choć za jego rządów klub zdobył m.in. cztery tytuły mistrza Hiszpanii, cztery Puchary Króla oraz wygrał Ligę Mistrzów w 2015 roku, działacz od wielu miesięcy był krytykowany za to, jak prowadzi klub.
Wszyscy mieli go dość
Rządzącym katalońskim klubem zarzucano wiele nieudanych transferów i brak wizji w budowie drużyny. Bartomeu popadł też w konflikt z Leo Messim. Największy gwiazdor drużyny oficjalnie zgłosił chęć odejścia w sierpniu po upokarzającej porażce "Blaugrany" z Bayernem Monachium (2:8) w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
REKLAMA
Argentyńczyk ostatecznie zdecydował się zostać w drużynie do końca wygasającego w czerwcu przyszłego roku kontraktu, jednak jego dalsza przyszłość jest niewiadomą. Publicznie włodarza klubu krytykował też inny gwiazdor Gerard Pique.
Kibice Barcelony zebrali ponad 16 tysięcy podpisów pod petycją wzywającą Bartomeu do odejścia, co oznaczało konieczność przeprowadzenia referendum w sprawie dalszej pracy zarządu. Mimo to prezydent zamierzał startować w kolejnych wyborach i publicznie wykluczał ustąpienie.
Zmienił zdanie
We wtorkowy wieczór 57-latek zwołał konferencję prasową, na której poinformował o zmianie decyzji. Wraz z Bartomeu do dymisji podali się też pozostali członkowie zarządu.
REKLAMA
- Ogłaszam dymisję całego zarządu - powiedział były już prezydent FC Barcelony.
Bartomeu nie poleciał z katalońską drużyną do Turynu, gdzie w środę Barcelona zmierzy się z Juventusem w hitowym starciu w Lidze Mistrzów. Niewykluczone, że odejście niepopularnych władz korzystnie wpłynie na zespół, który w ostatni weekend uległ na własnym stadionie odwiecznemu rywalowi Realowi Madryt aż 1:3.
/empe
REKLAMA
REKLAMA