Liga Narodów: Włochy - Polska. Tragiczny mecz biało-czerwonych. Polacy otrzymali lekcję futbolu

2020-11-15, 22:40

Liga Narodów: Włochy - Polska. Tragiczny mecz biało-czerwonych. Polacy otrzymali lekcję futbolu
Reprezentanci Włoch cieszą się po golu Jorginho . Foto: PAP/EPA/ELISABETTA BARACCHI

Reprezentacja Polski przegrała w Reggio Emilia z Włochami 0:2 (0:1) w meczu piątej kolejki grupy A1 Ligi Narodów. Biało-czerwoni zagrali fatalny mecz i do minimum zredukowali swoje szanse na awans do turnieju Final Four. 

  • Biało-czerwoni przez 90 minut nie stworzyli sobie żadnej dogodnej sytuacji bramkowej 
  • Końćzyli mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Jacka Góralskiego, któremu do otrzymania dwóch żółtych wystarczyło nieco ponad pół godziny gry
  • Polacy spadli z pierwszego na trzecie miejsce w tabeli grupy 

Na dwie kolejki przed końcem fazy grupowej Ligi Narodów polscy piłkarze zajmowali pierwsze miejsce w tabeli grupy A1. Spadli z tej pozycji po tym, jak Holendrzy ograli Bośnię i Hercegowinę 3:1, jednak ewentualna wygrana we Włoszech oznaczałaby, że środowy mecz w Chorzowie z Holandią rozstrzygałby o awansie do Final Four. "Azzurir" mieli jednak inne plany...

Powiązany Artykuł

WIjnaldum 1200 east news.jpg
Liga Narodów: grali rywale Polaków. Holendrzy nie pozostawili złudzeń

Włoska dominacja 

Włosi rozpoczęli bardzo ofensywnie. Polska defensywa miała natomiast problem z utrzymaniem koncentracji. W siódmej minucie bardzo groźnie uderzał Federico Bernardeschi, ale Wojciech Szczęsny poradził sobie ze strzałem swojego kolegi z Juventusu.


Posłuchaj

Andrzej Janisz i Filip Jastrzębski komentują mecz Włochy Polska - część 1. (PR1) 54:23
+
Dodaj do playlisty

 

Pierwszy kwadrans to okres dominacji Italii. Goście mieli spory problem z przedostaniem się na połowę przeciwnika. 

Wydawało się, że w 19. minucie bierność biało-czerwonych została ukarana. Bernardeschi szybko wykonał aut, zagrywając do Nicolo Barelli. Pomocnik Interu dograł w polu karnym do Lorenzo Insigne, a filigranowy skrzydłowy mocnym strzałem nie dał szans Szczęsnemu. 

Gospodarze zaczęli cieszyć się z gola, jednak ich radość przerwał sędzia Clement Turpin. Francuz uznał, że znajdujący się na pozycji spalonej Andrea Belotti blokował polskiego bramkarza i nie uznał gola, mimo protestów napastnika Torino.

Bezzębni biało-czerwoni 

W 26. minucie arbiter podjął jednak decyzję, która ucieszyła "Azzurrich". Po krótko rozegranym rzucie rożnym Bernardeschi dośrodkował w pole karne. W szesnastce Grzegorz Krychowiak sfaulował Belottiego i pan Turpin wskazał na jedenasty metr.

Rzut karny pewnie wykorzystał Jorginho. 

Stracony gol wcale nie zmotywował podopiecznych Jerzego Brzęczka do bardziej ofensywnej gry. Ciągle przeważali Włosi. W 34. minucie po dograniu Insigne z rzutu wolnego mocno uderzał Belotti. Na nasze szczęście, napastnik Torino nie miał najlepiej ustawionego celownika. 

W końcówce pierwszej połowy drużyna z Półwyspu Apenińskiego nieco zwolniła tempo, lecz wciąż zagrażała polskiej bramce. W 41. minucie Arkadiusz Reca w ostatniej chwili zablokował uderzenie Bernardeschiego. Dwie minuty później Insigne dograł z rzutu wolnego, a Francesco Acerbi zmusił Szczęsnego do interwencji. Stoper Lazio był jednak na spalonym. 

Na przerwę biało-czerwoni zeszli, przegrywając 0:1. Patrząc na obraz gry, goście mogli być zadowoleni, gdyż był to najniższy wymiar kary... Polacy w żaden sposób nie zagrozili włoskiej bramce.

Zmiany, zmiany... 

Jerzy Brzęczek zareagował na boiskowe wydarzenia, przeprowadzając trzy zmiany przed wyjściem na dugą połowę. Na boisko weszli Kamil Grosicki, Piotr Zieliński i Jacek Góralski, którzy zastąpili reprezentacyjną młodzież.

Już w 47. minucie "Grosik" uderzył na bramkę gospodarzy, jednak Gianluigi Donnarumma nie miał żadnych kłopotów z interwencją. Dwie minuty później groźnie było pod drugą bramką. Strzał Barelli wylądował jednak nad poprzeczką. 

Powiązany Artykuł

Bonucci 1200 f.jpg
Liga Narodów: bez trenera i gwiazd. Włosi osłabieni przed meczem z Polską

Włosi ciągle grali dużo lepiej od naszych reprezentantów. W 53. minucie wyprowadzili szybką akcję, po której groźnie uderzał Insigne. Piłka odbiła się jeszcze od Bartosza Bereszyńskiego i wyszła na rzut rożny. 

Insigne był bardzo aktywny. Skrzydłowy Napoli w 59. minucie po raz kolejny sprawdził umiejętności Szczęsnego. Polski bramkarz nie dał się jednak zaskoczyć.


Posłuchaj

Andrzej Janisz i Filip Jastrzębski komentują mecz Włochy Polska - część 2. (PR 1) 49:34
+
Dodaj do playlisty

 

Zastępujący zakażonego koronawirusem selekcjonera Italii Alberigo Evani oszczędnie korzystał ze zmian. W 64. minucie na boisku pojawił się Domenico Berardi, który już dwie minuty później groźnie, choć niecelnie, uderzył na polską bramkę. 

Góralski walczył zbyt gorliwie... 

Goście domagali się kolejnego rzutu karnego po tym, jak w 73. minucie piłka po strzale Belottiego odbiła się od ręki Bednarka. Arbiter uznał jednak, iż polski obrońca nie zwiększył tym zagraniem powierzchni ciała.

Niestety, cztery minuty później Clement Turpin nie był tak wyrozumiały wobec Góralskiego. Polski pomocnik po wejściu na boisko grał bardzo ostro i w 77. minucie otrzymał drugą żółtą kartkę za faul na Belottim. 

Biało-czerwoni praktycznie nie istnieli na boisku, a do tego w końcówce musieli sobie radzić w dziesięciu... W 81. minucie Bereszyński z trudem zablokował strzał Emersona Palmieriego. 

Berardi pozbawił złudzeń 

Dominacja Italii nie mogła zakończyć się jednobramkową wygraną. Taki wynik zamazywałby obraz meczu. Najwyraźniej do tego samego wniosku doszli Insigne oraz Berardi. Pierwszy z nich znakomicie wypatrzył drugiego w polu karnym, a Berardi mocno kopnął obok Szczęsnego przy krótkim słupku.

Piłkarz Sassuolo podwyższył prowadzenie gospodarzy. 

Ostatnie minuty przypominały gierkę treningową. Włosi nie forsowali tempa. Strzałów próbowali Manuel Locatelli oraz Berardi, jednak bez powodzenia. Po polskiej stronie wyraźnie zirytowany przebiegiem wydarzeń Robert Lewandowski chciał przelobować Donnarummę, lecz było to skazane na niepowodzenie. 

Kiedy sędzia z Francji zagwizdał po raz ostatni, biało-czerwoni mogli co najwyżej cieszyć się w duchu, że tak beznadziejna gra skończyła się porażką tylko dwoma golami.

Włosi, którzy byli w niedzielę lepsi o co najmniej trzy klasy, zostali nowym liderem grupy A1 Ligi Narodów i to oni są o krok od awansu do Final Four.

Polacy spadli na trzecie miejsce w tabeli, a w środę podejmą równie silnego rywala. W Chorzowie zmierzą się z Holendrami... 

Włochy - Polska 2:0 (1:0)







Sędzia:
Clement Turpin (Francja). Mecz bez udziału publiczności.

Włochy: Gianluigi Donnarumma - Alessandro Florenzi (89, Giovanni Di Lorenzo), Francesco Acerbi, Alessandro Bastoni, Emerson Palmieri - Nicolo Barella, Jorginho, Manuel Locatelli - Federico Bernardeschi (64, Domenico Berardi), Andrea Belotti (79, Stefano Okaka), Lorenzo Insigne (89, Stephan El Shaarawy). 

Polska: Wojciech Szczęsny - Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek, Arkadiusz Reca - Sebastian Szymański (46, Piotr Zieliński), Grzegorz Krychowiak, Jakub Moder (46, Jacek Góralski), Kamil Jóźwiak (46, Kamil Grosicki), Karol Linetty (74, Arkadiusz Milik) - Robert Lewandowski. 

Wyniki 5. kolejki oraz program 5. i 6. kolejki piłkarskiej Ligi Narodów:

15 listopada, niedziela

grupa A1
Holandia - Bośnia i Hercegowina 3:1 (2:0)
Włochy - Polska 2:0 (1:0)
tabela:
M Z R P bramki pkt
1. Włochy 5 2 3 0 5-2 9
2. Holandia 5 2 2 1 5-3 8
3. Polska 5 2 1 2 5-4 7
4. Bośnia i Hercegowina 5 0 2 3 3-9 2 - spadek

grupa A2

Dania - Islandia 1:1 (1:0)
Belgia - Anglia 2:0 (2:0)
1. Belgia 5 4 0 1 12-4 12
2. Dania 5 3 1 1 6-3 10
3. Anglia 5 2 1 2 3-4 7
4. Islandia 5 0 0 5 3-13 1 - spadek

grupa B1

Austria - Irlandia Płn. 2:1 (0:0)
Rumunia - Norwegia odwołany
1. Austria 5 4 0 1 8-5 12
2. Norwegia 4 3 0 1 11-3 9
3. Rumunia 4 1 1 2 4-8 4
4. Irlandia Płn. 5 0 1 4 3-10 1

grupa B2

Słowacja - Szkocja 1:0 (1:0)
Czechy - Izrael 1:0 (1:0)
1. Szkocja 5 3 1 1 5-3 10
2. Czechy 5 3 0 2 7-5 9
3. Izrael 5 1 2 2 6-7 5
4. Słowacja 5 1 1 3 5-8 4

grupa B3

Turcja - Rosja 3:2 (2:1)
Węgry - Serbia 1:1 (1:1)
1. Rosja 5 2 2 1 9-7 8
2. Węgry 5 2 2 1 5-4 8
3. Turcja 5 1 3 1 6-6 6
4. Serbia 5 0 3 2 4-7 3

grupa B4

Walia - Irlandia 1:0 (0:0)
Bułgaria - Finlandia 1:2 (0:2)
1. Walia 5 4 1 0 4-0 13
2. Finlandia 5 4 0 1 6-2 12
3. Irlandia 5 0 2 3 1-4 2
4. Bułgaria 5 0 1 4 2-7 1

grupa C2

Macedonia Płn. - Estonia 2:1 (1:0)
Gruzja - Armenia 1:2 (0:1)
1. Macedonia Płn. 5 2 3 0 9-7 9
2. Armenia 5 2 2 1 8-6 8
3. Gruzja 5 1 3 1 6-6 6
4. Estonia 5 0 2 3 5-9 2

grupa C3

Mołdawia - Grecja 0:2 (0:2)
Słowenia - Kosowo 2:1 (0:0)
1. Słowenia 5 4 1 0 8-1 13
2. Grecja 5 3 2 0 6-1 11
3. Kosowo 5 0 2 3 3-5 2
4. Mołdawia 5 0 1 4 1-10 1

grupa C4

Białoruś - Litwa 2:0 (2:0)
Albania - Kazachstan 3:1 (2:1)
1. Białoruś 5 3 1 1 8-5 10
2. Albania 5 2 2 1 5-2 8
3. Litwa 5 1 2 2 3-6 5
4. Kazachstan 5 1 1 3 4-7 4

14 listopada, sobota

grupa A3
Portugalia - Francja 0:1 (0:0)
Szwecja - Chorwacja 2:1 (2:0)
1. Francja 5 4 1 0 8-3 13 - awans
2. Portugalia 5 3 1 1 9-2 10
3. Chorwacja 5 1 0 4 7-13 3
4. Szwecja 5 1 0 4 3-9 3

grupa A4

Szwajcaria - Hiszpania 1:1 (1:0)
Niemcy - Ukraina 3:1 (2:1)

1. Niemcy 5 2 3 0 10-7 9
2. Hiszpania 5 2 2 1 7-3 8
3. Ukraina 5 2 0 3 5-10 6
4. Szwajcaria 5 0 3 2 6-8 3

grupa C1

Azerbejdżan - Czarnogóra 0:0
Cypr - Luksemburg 2:1 (1:1)
1. Czarnogóra 5 3 1 1 6-2 10
2. Luksemburg 5 3 0 2 7-5 9
3. Azerbejdżan 5 1 2 2 2-4 5
4. Cypr 5 1 1 3 2-6 4

grupa D1

Malta - Andora 3:1 (0:1)
Łotwa - Wyspy Owcze 1:1 (0:0)
1. Wyspy Owcze 5 3 2 0 8-4 11
2. Malta 5 2 2 1 7-5 8
3. Łotwa 5 0 4 1 3-4 4
4. Andora 5 0 2 3 1-6 2

grupa D2

San Marino - Gibraltar 0:0
1. Gibraltar 3 2 1 0 2-0 7
2. Liechtenstein 3 1 1 1 2-1 4
3. San Marino 4 0 2 2 0-3 2

wtorek, 17 listopada

grupa A3

Chorwacja - Portugalia (20.45)
Francja - Szwecja (20.45)
grupa A4
Hiszpania - Niemcy (20.45)
Szwajcaria - Ukraina (20.45)
grupa C1
Luksemburg - Azerbejdżan (20.45)
Czarnogóra - Cypr (20.45)
grupa D1
Malta - Wyspy Owcze (20.45)
Andora - Łotwa (20.45)
grupa D2
Gibraltar - Liechtenstein (20.45)

środa, 18 listopada

grupa A1
Polska - Holandia (20.45)
Bośnia i Herc. - Włochy (20.45)
grupa A2
Anglia - Islandia (20.45)
Belgia - Dania (20.45)
grupa B1
Irlandia Płn. - Rumunia (20.45)
Austria - Norwegia (20.45)
grupa B2
Izrael - Szkocja (20.45)
Czechy - Słowacja (20.45)
grupa B3
Serbia - Rosja (20.45)
Węgry - Turcja (20.45)
grupa B4
Irlandia - Bułgaria (20.45)
Walia - Finlandia (20.45)
grupa C2
Armenia - Macedonia Płn. (18.00)
Gruzja - Estonia (18.00)
grupa C3
Kosowo - Mołdawia (20.45)
Grecja - Słowenia (20.45)
grupa C4
Kazachstan - Litwa (16.00)
Albania - Białoruś (16.00)

/empe 


Polecane

Wróć do strony głównej