Australian Open: Margaret Court, kontrowersyjna legenda tenisa, odznaczona. "Haniebne poglądy" vs "Idzie za głosem serca"
Kibice tenisa odliczają dni do startu Australian Open. Jak co roku spore kontrowersje wzbudza postać najbardziej utytułowanej tenisistki w historii Margaret Court. Australijka jest potępiana przez niektórych rodaków za sprzeciw wobec małżeństw osób tej samej płci. 26 stycznia ma otrzymać najwyższe państwowe odznaczenie.
2021-01-24, 12:19
W Melbourne jest Cezary Gurjew, który znalazł się w niewielkiej grupie dziennikarzy, którzy otrzymali akredytację na tenisowy turniej Australian Open. Dziennikarz radiowej Jedynki będzie przekazywał codzienne relacje z turnieju. Od 1 lutego zapraszamy także na stronę portalu PolskieRadio24.pl do specjalnego serwisu poświęconemu rywalizacji tenisistów.
Powiązany Artykuł
Australian Open: jak Kubot wypadnie w grze z nowym partnerem? "Mamy duże pole do popisu"
Jesteśmy coraz bliżej rozpoczęcia wielkiego tenisowego turnieju Australian Open (początek 8 lutego, zakończenie 21.). Tenisiści i ich sztaby wciąż przebywają na kwarantannie, jednak w Melbourne czuć już atmosferę wielkiego tenisowego święta.
Pojawiły się tez kontrowersje w związku z odznaczeniem, które w Dniu Australii ma otrzymać najbardziej utytułowana australijska tenisistka Margaret Court. Jej imieniem przed rokiem nazwano jedną z aren tenisowego parku Melbourne Park, gdzie rozgrywany jest turniej. Teraz Court ma otrzymać odznaczenie państwowe za dokonania dla kraju oraz wspieranie młodych tenisistów.
Nie wszyscy w Australii zgadzają się jednak z tym wyróżnieniem dla słynnej tenisistki, która jest pastorem zielonoświątkowców i znana jest z kontrowersyjnych poglądów dotyczących społeczności LGBT. Przez niektórych rodaków jest potępiana za sprzeciw wobec małżeństw osób tej samej płci.
- Nie uważam, że powinna być z tego powodu uhonorowana. Mam dość rozmawiania o tej osobie każdego lata - mówi Daniel Andrews, premier stanu Viktoria i dodaje. - Zapytajcie innych dlaczego te poglądy, które są haniebne i krzywdzące i często kosztują życie, powinny być honorowane.
REKLAMA
Obrońcy Margaret Court podkreślają, ze Australijka zawsze z dumą reprezentowała swój kraj, że wspiera młodych tenisistów i wszystko co robi, czyni idąc za głosem serca.
Posłuchaj
Court w 1970 roku zdobyła Wielkiego Szlema - wygrała wszystkie cztery turnieje tej rangi (Australian Open, Wimbledon, US Open i Roland Garros).
Przed rokiem, w 50. rocznicę tego sukcesu w Melbourne odbyła się uroczystość upamiętniającą ten wyczyn. Zorganizowano ją na głównym korcie w Melbourne - Rod Laver Arena, przed meczem Rafaela Nadala z Australijczykiem Nickiem Kyrgiosem, ale została ona ograniczona do minimum - trwała zaledwie pięć minut, a jej bohaterce nie pozwolono zabrać głosu.
Podczas uroczystości Martina Navratilova oraz John McEnroe zaprotestowali przeciwko nadaniu nazwy arenie imieniem kontrowersyjnej tenisistki, za co później zostali upomniani i ukarani.
REKLAMA
W tym roku w Melbourne w grach pojedynczych wystąpi trójka Polaków: Iga Świątek, Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak.
W deblu zobaczymy dwóch Polaków, którzy będą rywalizować z zagranicznymi partnerami. Hurkacz zagra z Kanadyjczykiem Feliksem Augerem-Aliassime, z którym w minionym roku zwyciężył w prestiżowej halowej imprezie ATP w Paryżu. Z kolei Łukasz Kubot, który po czterech latach zakończył współpracę z Brazylijczykiem Marcelo Melo, połączył siły nowym partnerem Wesleyem Koolhofem.
- Australian Open: Kawa i Chwalińska odpadły w kwalifikacjach
- Australian Open: Iga Świątek już w Melbourne. "Ostatnie dni będą kluczowe" [TYLKO U NAS]
- Australian Open: Majchrzak wystąpi pod okiem nowego trenera. "Początek mieliśmy trudny" [TYLKO U NAS]
/ah
REKLAMA
REKLAMA