Andrzej Stękała zdyskwalifikowany. Znamy powód takiej decyzji
Jak oceniali komentatorzy sportowi, Andrzej Stękała oddał w pierwszej serii dobrą próbę - 131,5 m. Skoczek nie został jednak dopuszczony do decydującej rozgrywki z powodu dyskwalifikacji.
2021-02-14, 18:27
Andrzej Stękała w sobotę rywalizując na Wielkiej Krokwi, po raz pierwszy w swojej karierze stanął na podium. Zajął drugie miejsce, za Japończykiem Ryoyu Kobayashim.
Powiązany Artykuł
PŚ w skokach: popis Graneruda w Zakopanem. Kubacki najlepszy z Polaków
Jego sukces komentował między innymi Adam Małysz. - Przyjemnie było patrzeć na radość Andrzeja, ale także pozostałych chłopaków z drużyny cieszących się z jego sukcesu - pisał na Facebooku skoczek.
Kolejnego dnia zawodnik konkursu wciąż był w formie i jak podkreślali komentatorzy sportowi, oddał dobrą próbę. Skoczył 131,5 m. Po chwili okazało się jednak, że nie zostanie dopuszczony do drugiej serii i czeka go dyskwalifikacja.
Skoczek został zdyskwalifikowany z powodu zbyt długich nart w stosunku do masy ciała. Jak się okazało Stękała był za lekki o niecały kilogram.
REKLAMA
Puchar Świata w skokach narciarskich jest rozgrywanym corocznie cyklem zawodów. Konkursy są organizowane od listopada do marca.
- PŚ w skokach. Polska przejmie konkursy Raw Air? Apoloniusz Tajner: jest propozycja
- PŚ w skokach: norweski dublet w kwalifikacjach. Komplet Polaków poskacze w Zakopanem
- PŚ w skokach: siedmiu biało-czerwonych powalczy o punkty. Stękała powtórzy kapitalny występ?
jbt
REKLAMA