Ekstraklasa: Legia żałuje zmarnowanej szansy. Jagiellonia zatrzymała mistrza Polski

Legia Warszawa zremisowała 1:1 w wyjazdowym spotkaniu z Jagiellonią Białystok, które zakończyło niedzielne spotkania 17. kolejki Ekstraklasy. Mistrz Polski nie wykorzystał szansy, by zrównać się punktami z prowadzącą w tabeli Pogonią Szczecin.

2021-02-14, 20:06

Ekstraklasa: Legia żałuje zmarnowanej szansy. Jagiellonia zatrzymała mistrza Polski

Legia przez zdecydowaną część meczu miała przewagę, miała też wystarczająco dużo okazji, by wygrać, ale nie zdołała odmienić statystyk, wedle których nie wygrała w Białymstoku już ósmego meczu z rzędu.

Mimo obaw związanych z pogodą, spotkanie rozegrane zostało na bardzo dobrze przygotowanym boisku, co nie było takie pewne biorąc pod uwagę, że od końca stycznia napadało w Białymstoku niemal pół metra śniegu i utrzymywały się mrozy sięgające kilkunastu stopni.

Gospodarze grali bez swego kapitana Tarasa Romańczuka, który w środku tygodnia doznał urazu. Również problemy zdrowotne zgłoszone tuż przed meczem wykluczyły ze składu Legii Artura Boruca.


Posłuchaj

Trener Legii Czesław Michniewicz przyznał, że czuje niedosyt (IAR) 0:22
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Trener zespołu z Białegostoku - Bogdan Zając tłumaczył taktykę Jagiellonii (IAR) 0:26
+
Dodaj do playlisty

  

REKLAMA

Mecz zaczął się znakomicie dla gospodarzy, którzy już w 4. min objęli prowadzenie. Po faulu na Pawle Olszewskim piłkę z prawej strony dośrodkował w pole karne Martin Pospisil, a tam - o czym sędzia Szymon Marciniak zdecydował po konsultacji VAR - bramkarz Legii Cezary Miszta sfaulował przy interwencji Jakova Puljicia. Bramkę z rzutu karnego zdobył Jesus Imaz.

Jak się okazało, było to prawie wszystko, co dobrego można by powiedzieć o grze ofensywnej Jagiellonii nie tylko w tej połowie, ale i całym meczu. Z czasem bowiem zaczęła rosnąć przewaga Legii i to nie tylko w posiadaniu piłki. Nie brakowało ostrych spięć - w całej pierwszej części spotkania aż siedmiu piłkarzy ukaranych zostało żółtymi kartkami.

Goście wyrównali również z rzutu karnego. W 17. min błąd w kryciu Tomasa Pekharta w polu karnym popełnił Błażej Augustyn, czeskiego napastnika musiał łapać wpół, by nie dać mu uderzyć piłki zagranej z rzutu rożnego. Xaviera Dziekońskiego pokonał z jedenastu metrów sam poszkodowany.

REKLAMA

Potem długimi fragmentami Legia prowadziła ofensywne akcje, białostoczanie ograniczali się do głębokiej obrony i nie byli w stanie niczym zagrozić pod bramką gości. W 32. Jagiellonia miała sporo szczęścia, bo Filip Mladenović zagrał piłkę na 5. metr przed bramkę gospodarzy, Pekhart bez trudu wyprzedził stoperów, ale trafił w poprzeczkę, a odbitą od ziemi piłkę ostatecznie złapał Dziekoński.

Ale to do Jagiellonii mogło należeć ostatnie słowo w tej połowie. Tuż przed przerwą Przemysław Mystkowski wyłożył piłkę Imazowi, ale Hiszpan przegrał pojedynek sam na sam z Misztą.

Drugą połowę przez 15-20 minut można uznać za w miarę wyrównaną, ale potem powtórzył się scenariusz z pierwszej, tzn. atakowała i utrzymywała się przy piłce Legia, białostoczanie z głębokiej defensywy liczyli na kontry, ale nie zdołali ani razu zagrozić bramce Miszty.

REKLAMA

Remis gospodarze zawdzięczają przede wszystkim nieskuteczności legionistów i dobrej formie Dziekońskiego, który obronił m.in. strzał z rzutu wolnego Mladenovicia. W 73. min Legia powinna objąć prowadzenie i chyba nawet sam strzelec Pekhart nie wie, dlaczego uderzając piłkę głową nie trafił z pięciu metrów do bramki. W 84. min czeski napastnik mógł zaliczyć asystę podając w polu karnym do Luquinhasa, ale strzał Brazylijczyka trafił w poprzeczkę.

Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 1:1 (1:1).

Bramki: 1:0 Jesus Imaz (4-karny), 1:1 Tomas Pekhart (18-karny)

Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Bogdan Tiru, Fedor Cernych, Błażej Augustyn, Ariel Borysiuk. Legia Warszawa: Cezary Miszta, Artur Jędrzejczyk, Josip Juranovic.

REKLAMA

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Mecz bez udziału publiczności.

Jagiellonia Białystok: Xavier Dziekoński – Paweł Olszewski, Bogdan Tiru, Błażej Augustyn, Bojan Nastić (46. Bartłomiej Wdowik) - Kris Twardek (70. Maciej Makuszewski), Ariel Borysiuk, Martin Pospisil (88. Bartosz Kwiecień), Fedor Cernych (42. Przemysław Mystkowski), Jesus Imaz - Jakov Puljić (70. Maciej Bortniczuk)

Legia Warszawa: Cezary Miszta - Josip Juranović, Mateusz Wieteska, Artur Jędrzejczyk, Filip Mladenović - Andre Martins, Bartosz Slisz, Paweł Wszołek, Luquinhas, Bartosz Kapustka - Tomas Pekhart (86. Rafael Lopes).

Wyniki meczów 17. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:

2021-02-12:

Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 1:1 (1:1)
2021-02-13:
Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk 0:1 (0:1)
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 0:0
Cracovia Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (1:1)
2021-02-14:
Wisła Płock - Lech Poznań 1:0 (0:0)
Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 1:1 (1:1)
Pozostałe mecze kolejki
2021-02-15:
Warta Poznań - KGHM Zagłębie Lubin (18.00)
Górnik Zabrze - PGE FKS Stal Mielec (20.30)

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Pogoń Szczecin 17 10 5 2 22- 8 35 +14
2. Legia Warszawa 17 10 3 4 26-17 33 +9
3. Raków Częstochowa 17 8 4 5 27-19 28 +8
4. Śląsk Wrocław 17 7 4 6 22-18 25 +4
5. Górnik Zabrze 16 7 3 6 20-17 24 +3
6. Jagiellonia Białystok 17 7 3 7 25-27 24 -2
7. KGHM Zagłębie Lubin 16 6 5 5 18-17 23 +1
8. Lechia Gdańsk 17 7 2 8 22-22 23
9. Wisła Płock 16 6 4 6 20-20 22
10. Piast Gliwice 17 5 6 6 23-21 21 +2
11. Lech Poznań 17 4 7 6 24-24 19
12. Wisła Kraków 17 4 6 7 25-24 18 +1
13. Cracovia Kraków 17 5 7 5 19-20 17 -1
14. Warta Poznań 16 5 2 9 15-20 17 -5
15. Podbeskidzie Bielsko-Biała 17 4 4 9 17-40 16 -23
16. PGE FKS Stal Mielec 15 3 5 7 17-28 14 -11
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze
*) Cracovia ukarana odjęciem pięciu punktów za korupcję

REKLAMA

Mecze w następnej kolejce

2021-02-19:
PGE FKS Stal Mielec - Cracovia Kraków (18.00)
Wisła Kraków - Pogoń Szczecin (20.30)
2021-02-20:
Legia Warszawa - Wisła Płock (15.00)
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Jagiellonia Białystok (17.30)
Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze (20.00)
2021-02-21:
KGHM Zagłębie Lubin - Raków Częstochowa (15.00)
Lech Poznań - Śląsk Wrocław (17.30)
2021-02-22:
Piast Gliwice - Warta Poznań (18.00)

Czytaj także:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej